Śląska Policja Zatrzymanie porywacza
Śląska Policja Zatrzymanie porywacza

Śledczy ustalili, że do pierwszego z objętych zarzutami zdarzeń doszło w dniach 23 - 24 grudnia zeszłego roku. 30 - letni pokrzywdzony został podstępem zwabiony na parking jednego z jaworznickich marketów przez znaną mu 25-letnią kobietę i towarzyszącego jej 28 – latka.

- Osoby te zażądały od pokrzywdzonego wydania pieniędzy w kwocie 25 tysięcy złotych. Następnie groziły mu przedmiotem przypominającym broń palną i zmusiły go, aby wsiadł do ich samochodu i pojechał z nimi do Krakowa – informuje Waldemar Łubniewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.

Biznesmen został uprowadzony. W Krakowie zmuszono go do wypłaty z bankomatu 5 tysięcy złotych i przekazania pieniędzy oskarżonym. Po otrzymaniu gotówki porywacze nie uwolnili jednak mężczyzny, ale zażądali od niego kolejnych 60 tysięcy złotych. 

- Ostatecznie duet, powołując się na znajomości u Czeczenów oraz w towarzystwie jednego z nich zażądał kolejnych 60 tysięcy złotych. Dopiero następnego dnia rano porywacze wypuścili mężczyznę i pozostawili go w Krakowie. Dali mu również kilka dni czasu na zorganizowanie brakującej gotówki – informowała śląska policja.

Jak ustalili śledczy, po tym zdarzeniu mieszkaniec Żor chcąc uregulować swoje zobowiązania "sprzedał" temat wymuszenia długu dwóm innym mężczyznom, w tym obywatelowi Rosji. 30-latek i 26-latek przygotowywali się już do ponownego uprowadzenia mieszkańca Jaworzna, jednak ich plany udaremnili policjanci.

Najpierw śledczy zatrzymali 25-latkę i jej kompana z Żor w miejscowościach, w których zamieszkują. W ujęciu mężczyzny wzięli udział policyjni kontrterroryści z Katowic. Następnie kryminalni wkroczyli do mieszkań w Rzeszowie i Krakowie, aby zatrzymać pozostałych dwóch mężczyzn. Jeden z nich próbował uciec przed policjantami, zeskakując z dachu kamienicy. Bezskutecznie, ponieważ stróże prawa byli przygotowani na taką ewentualność i udaremnili próbę ucieczki mężczyzny.

- Oskarżonym zarzucono popełnienie 14 przestępstw, w tym m.in.: wymuszenia rozbójniczego, usiłowania wymuszenia rozbójniczego, przygotowania do porwania oraz porwania w związku z dokonanym rozbojem – wylicza Łubniewski.

W toku postępowania zabezpieczono mienie oskarżonych na łączną kwotę ponad 9 000 złotych. Zajęto m.in. pieniądze znalezione przy nich podczas zatrzymania. Trafili do aresztu śledczego, gdzie przebywają do dziś. Grozi im nawet 15 lat więzienia.

Komentarze

  • ekolog 10 października 2021 21:54Śmieci powinno się UTYLIZOWAĆ! a nie przechowywać.

Dodaj komentarz