fot. pexels.com
fot. pexels.com

Dla każdego minimalizm to nieco coś innego. Inni z chęcią pozbywają się nadmiaru rzeczy, jeszcze inni rezygnują ze zbyt dużej ilości znajomości i kontaktów z innymi, pozostali wiążą go z byciem ponad dobrami materialnymi. Niezależnie, czym dla ciebie jest minimalizm, warto mieć świadomość tego, jakie są zalety takiej postawy.

1. Masz więcej pieniędzy. Proste - przestajesz wydać na niepotrzebne rzeczy, które i tak zwykle stały zakurzone w mieszkaniu czy leżały na dnie szafy. Możesz swobodnie dysponować gotówką rzeczywiście wtedy, kiedy to jest realnie potrzebne i przydatne.

2. Porządek w mieszkaniu. Nic tak nie zagraca przestrzeni jak nadmiar niepotrzebnych sprzętów, ubrań, ozdób, książek czy czegokolwiek innego. Nagle Twoja przestrzeń stanie się uporządkowana, co pozytywnie wpłynie na twoje samopoczucie i sprawi, że łatwiej będzie Ci się w niej odnaleźć.

3. Bardziej się cieszysz z nowości. Jeśli już zdarzy się odstępstwo od praktykowanego na co dzień minimalizmu, to momentalnie bardziej się cieszysz z nowego zakupu, znacznie bardziej go doceniasz i szanujesz, traktujesz z większą uważnością.

4. Lepiej dysponujesz swoim czasem. Minimalizm to także rezygnacja z zajęć, które nie były ci potrzebne, choć takimi ci się wydawały. Nagle okazuje się, że masz czas na przeczytanie wymarzonej książki, medytację, zabawę ze zwierzakami czy cokolwiek innego, o czym wcześniej nie było mowy.

5. Łatwość skupienia. Jakoś tak się dzieje, że im bardziej nasza przestrzeń jest pełna różnych przedmiotów i rzeczy, tym trudniej nam się skupić na danym zadaniu, z łatwością się dekoncentrujemy, wiele bodźców wyprowadza nas z równowagi.

 

Mniej znaczy więcej - na wielu płaszczyznach. 

Komentarze

Dodaj komentarz