Archiwum Łukasz Kłosek, Radny Rady Miasta Rybnika, Platforma Obywatelska
Archiwum Łukasz Kłosek, Radny Rady Miasta Rybnika, Platforma Obywatelska

 Inflacja już wynosi 6 proc., a życie po prostu staje się droższe. Będziemy rezygnować z niezbędnych inwestycji, a efektem polityki rządu będzie wzrost opłat za miejskie usługi, jak komunikacja miejska, opłaty za śmieci, korzystanie z basenów itp. Innego wyboru po prostu nie ma, bo jak prąd, gaz, czy benzyna drożeje dla każdego z nas, to tak samo drożeje ogrzanie szkół, oświetlenie ulic, czy koszt zatankowania miejskiego autobusu. 

Przyzwyczailiśmy się do tego, że w samorządach decydują mieszkańcy. W państwie PiS o wszystkim jednak ma decydować partyjniactwo, a nie niezależne samorządy. Miasta mogą dostać kolejne dotacje na inwestycje, ale tak jak w PRL-u zadecyduje o tym funkcjonariusz partyjny w Warszawie, a nie wybrany prezydent miasta, czy radni. Temu ma służyć mechanizm ograniczania dochodów oraz rekompensaty rozdawane centralnie, ale już na to, co uzna władza w Warszawie za stosowne. Jednym słowem centralizm państwowy.

Samorządy boją się także polexitu. Praktycznie wszystko co nas otacza powstało przy udziale  środków unijnych: szkoły, drogi, parki, place zabaw, boiska, wiele projektów kulturalnych oraz  edukacyjnych - również te, które kultywują polską historię i tradycję. Politycy PiS, z Jarosławem Kaczyńskim i Mateuszem Morawieckim na czele, powtarzają, że groźba wyjścia Polski z Unii Europejskiej to fake news, ale jednocześnie robią wszystko, by przedstawiać Unię społeczeństwu w jak najgorszym świetle, obwiniać za wszystkie swoje błędy i niekompetencję.

Wtórują im naturalnie media zależne od władzy. Polska wciąż nie ma zaakceptowanych środków unijnych w ramach Krajowego Planu Odbudowy, czekamy na tak bardzo potrzebne naszemu miastu i regionowi pieniądze z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. W skrócie przecież chodzi oto, by przejść suchą stopą  przez proces zmian gospodarki na Śląsku, poprawić jakość powietrza, unonowoczesnić energetykę, która w efekcie da tani prąd. 

Dzisiaj każda informacja ze sfer rządowych podważa zaufanie do Unii Europejskiej, samorządy są solą w oku obecnej władzy, a każdy autorytet można zniszczyć. Trwa powolny rozkład państwa. 
 

Komentarze

  • Inspektor Kuba 20 października 2021 09:18Kolejny z Pana agitator antyrządowy . Ja też nie zgadzam się we wszystkim z tym co czyni obecny rząd. To utrzymywanie nie biednych a często zwyczajnych nierobów życiowych z Pod Budki z piwem..którym rozdaje się kasę zabraną od pracujących( bo niby są teraz biedni)(praca przestaje się opłacać) (inflacja)-- lecz w temacie Unii nadużywa Pan okazji.... . Obserwowałem wczoraj wystąpienie Premiera Morawieckiego w Parlamencie Unii. Kilkukrotnie podkreślał w wypowiedziach ,że reprezentuje wybrany demokratycznie rząd który ponownie dla udowodnienia wygrał i był w stanie utworzyć samodzielna większość .Nie ma więc nic tu niedemokratycznego a po okresie komuny mamy prawo reformować systemy i co ... kamieniem w płot! --to nie żadna Unia ,to klub polityczny zasiedziałych Liberałów którzy chcą bez wojny przejąć nasze demokratyczne Państwo i realizują interesy danych silnych narodów lub liberałów ,lesbij ,wszelkiego pedalstwa ,narkomani oraz zdziczenia . To klub pajaców którzy doszli tam do stołków jak Tusk bez legitymacji na Jełopa Europy od narodu --po ciężkie pieniądze w gaży i wydaje Im się że nadal bez legitymacji wyborczej mogą rządzić Narodami gdy do tej pory nie ujednolicili chociażby prawa drogowego dla całej wspólnoty. Nigdy nie bylem za zjednoczeniem Unii bo wiedziałem że, po latach niewoli Ci bogaci nas zjedzą a wejść można dopiero wówczas gdy będziemy do tego równie przygotowani. Nasi POlitycy nas tam wpuścili ponieważ czuli kasę za gaże. Cała ta pseudo Unia się już rozpada ponieważ to nie Unia a rządy Liberalnych głupców których Lenin swego czasu jeszcze nie dorwał. Jedno jest pewne ,po wypowiedziach oponentów ukazał mi się obraz ślepych politycznych interesów a nie szukania wspólnego miejsca w którym jesteśmy zgodni oraz który można by było reformować...Podejrzewam też że wiele rzeczy zostało w tłumaczenia co nie pierwszy raz w historii bywało sfałszowane a teraz są konflikty.. Jest to więc zmartwienie Tych co chcieli do Unii ,ja nie chciałem i wiem już po przedwczorajszym dyskusji ,oszczędności trzymaj w dolarach ,funtach ale nie w Euro bo Unia ta POkraka się rozpadnie i oby wojny z tego tylko nie było. Ps: Zajmijcie sie ,,rajami podatkowymi się zajmijcie i tym co się dziele w Holandii i panią Merkel ,nich zabiera imigrantów których bez naszej zgody zaprosiła. Niech Niemcy za to bulą!

Dodaj komentarz