Uniknąć komornika


Nie zmienia to faktu, że lecznica nadal ma 38 mln zł długu. Ostatnie pociągnięcia dyrekcji zahamowały wzrost zobowiązań. Za pierwsze półrocze szpital zanotował 700 tys. zł strat. Nie jest to dużo w porównaniu z pozostałymi szpitalami wojewódzkimi na Śląsku. Dzięki pożyczce lecznica nie tylko wypłaci personelowi zaległe pieniądze, ale pokryje też niektóre zobowiązania cywilnoprawne. Na mocy decyzji wojewody z 4 sierpnia wstrzymano egzekucje komornicze. Spłata pożyczki (połowa jej kwoty ma wpłynąć na konto szpitala we wrześniu) rozłożona zostanie na 10 lat. Jeżeli przez dwa lata ośrodek będzie się należycie wywiązywał z regulacji zobowiązań, państwo może umorzyć 50 proc. długu. Jak mówi dyrektor Jerzy Kasprzak, wierzycieli podzielono na kilka grup. Dzięki temu możliwe stały się spłata zadłużenia w ratach oraz anulowanie odsetek. – Pozwoli to nam normalnie funkcjonować. To jest nasz największy sukces – dodaje Jerzy Kasprzak.Do poprawy sytuacji finansowej WSS nr 2 mają przyczynić się kolejne przekształcenia. Wprawdzie nie przewiduje się redukcji etatów, ale rozważa możliwość sprywatyzowania sekcji czystości, zaopatrzenia itp. Te służby, jak podkreśla dyrektor, nie są potrzebne placówce, ponieważ, w przeciwieństwie do firm prywatnych, nie może ona pobierać opłat za świadczone przez nie usługi. – Takie dziwne mamy przepisy – tłumaczy dyrektor Kasprzak. (AK)

Komentarze

Dodaj komentarz