W zawodach wystartowało 38 szkaciorzy. Wśród uczestników byli gracze z okręgów tyskiego i rybnickiego, nie zabrakło także osób niezrzeszonych z okolic m.in. Żor. Zwyciężył Zdzisław Kulesza z Tychów z wynikiem 3789 pkt. Drugie miejsce zajął Czesław Koperwas (Filar Orzesze, 3522 pkt), a trzeci był Bogusław Pasieka (Dąbki Mościska, 3258 pkt). Puchar w kategorii open wywalczył wymieniany już wyżej Zdzisław Kulesza, puchar dla seniora zdobył Ernest Waloszyński (MDK Bolko Łaziska Górne, 2905 pkt, czwarte miejsce w rankingu turnieju), natomiast puchar dla juniora przypadł 12-letniemu Frankowi Żołneczce (Dąbki Mościska, 2234 pkt, 23. miejsce w turnieju).
Imprezę jak co roku zorganizowała sekcja skatowa Dąbki Mościska. Kierownikiem zawodów był jej szef Adam Żołneczko, który zajął się także sędziowaniem. Dodajmy, że maratony skatowe niegdyś były bardzo popularne, w ostatnim czasie zaczynają odchodzić do historii, ale jak widać nie wszędzie.
– Nasz turniej ma już swoją tradycję, jako że odbywa się od około dwudziestu lat, a ponieważ w maratonie skatowym musi być dużo grania, w programie było aż pięć serii po 24 rozdania – poinformował nas pan Adam.
Jak dodał, wydano dziewięć nagród rzeczowych (paczki świąteczne z szynkami, kiełbasą i innymi wędlinami), były też dodatkowo nagrody od starostwa w postaci bonów towarowych, gadżetów czy kalendarzy.
Prezes Adam Żołneczko za pośrednictwem „Nowin” bardzo dziękuje firmie Tartak Pasieka Bogusław za ufundowanie nagrody niespodzianki za pierwszego granda bez czterech, którego wygrał Mordak Mariusz z sekcji U Jana Tychy (2109 pkt, 28. miejsce w rankingu turnieju).
Elżbieta Piersiakowa
Komentarze