Dominik Gajda / Archiwum.
Dominik Gajda / Archiwum.

Jak wynika z pierwszych informacji, ranny został górnik, który z oparzeniami został przetransportowany do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. To 36-letni pracownik, który doznał poparzeń twarzy i klatki piersiowej. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Na miejsce wezwano wszystkie służby. Lądował śmigłowiec LPR.

 

Komentarze

Dodaj komentarz