Po dwóch niespodziewanych porażkach JKH GKS-u na inaugurację nowego, hokejowego sezonu, podopiecznym Roberta Kalabera przyszło zmierzyć się z GKS-em z Katowic, czyli aktualnym mistrzem Polski.
W starciach z Sosnowcem i Nowym Targiem hokeistom z Jastoru nie udało się zdobyć żadnej bramki. W rywalizacji z dużo silniejszym rywalem, jastrzębianie trafili już w 3. minucie, a na listę strzelców wpisał się Pelaczyk. Później trafiali już jednak tylko goście, by ostatecznie cieszyć się z wygranej 2:1.
Biorąc pod uwagę przebieg dwóch pierwszych meczów tegorocznej kampanii, wtorkową minimalną porażkę z mistrzem Polski można ocenić jako światełko w tunelu. W piątek, 16 września JKH zagra na wyjeździe z Unią Oświęcim i będzie miało szansę na pierwsze punkty w sezonie.
JKH GKS Jastrzębie - GKS Katowice 1:2 (0:1, 2:0, 0:0)
Bramki:
1:0 Pelaczyk (Jarosz) 02:20
1:1 Fraszko (Magee, Pasiut) 22:25 5/4
1:2 Hitosato (Smal) 36:16
JKH GKS Jastrzębie: Balizs - Górny, Bryk, Urbanowicz, Paś, Ł. Nalewajka - Sevcenko, Jansons, Kaleinikovas, Freidenfelds, Sinegubovs - Kostek, Viinikainen, Korkiakoski, Svec, R. Nalewajka - Horzelski, Kamienieu, Blanik, Jarosz, Pelaczyk.
Komentarze