Do rywalizacji przystąpiło 50 zawodników. Dominowali oczywiście gracze z okręgu Rybnik, ale przyjechało też parę osób z okręgu Śląsk Południe, zjawili się przedstawiciele okręgu Tychy, a nawet Zabrze, jak również niezrzeszeni. Rozegrano trzy serie po 36 rozdań. Tak się złożyło, że szkaciorze macierzyści musieli uznać wyższość kolegi zza wodzisławskiej miedzy i oddać mu miejsce na najwyższym stopniu podium. Zwycięzca turnieju to Włodzimierz Stroiński ze Strażaka Głożyny, który zgromadził 159 punktów dużych i 2912 małych, zaliczywszy 31 wygranych i siedem wpadek. Na drugiej pozycji uplasował się Eugeniusz Skupień (Asy Wisus Żory, 153 GP, 2893 pkt., bilans 25:3), a trzecie miejsce wywalczył Wiesław Łękawski (Forteca Świerklany, 148 GP, 2855 pkt., bilans 27:4).
Komu nagrodę
Z czwartą lokatą turniej ukończył Tomasz Szymała (Asy Wisus Żory, 145 GP, 2826 pkt.), piąte miejsce zajął Radosław Bujnowski (RKS Rybnik Furkida, 143 GP, 2804 pkt.), szósty był Stanisław Bogusławski (Asy Wisus Żory, 140 GP, 2774 pkt.), siódmy Krzysztof Pudło (RKS Rybnik Furkida, 138 GP, 2762 pkt.), a ósmy Mariusz Pawlas (Asy Wisus Żory, 135 GP, 2704 pkt.). Wymieniamy osiem nazwisk, ponieważ nagrodzono właśnie tyle osób. Pierwsza trójka otrzymała puchary, a cała ósemka pieniężne nagrody regulaminowe. Organizator, którym był RKS Rybnik Furkida, tym razem nie miał sponsora, więc wszystko zorganizował we własnym zakresie. Kierownictwo sprawował Mariusz Pykosz, sekretariat prowadzi Dominik Wachel.
Było czterech sędziów grających: Henryk Paździor, Stanisław Niemiec, Mariusz Pawlas i Andrzej Kąsek. Jak dowiedzieliśmy się od przedstawicieli tego gremium, nie była potrzebna żadna interwencja arbitra, zgłoszono natomiast jednego grand ouverta. Szczęście uśmiechnęło się do wymienianego już Wiesława Łękawskiego, który miał z ręki cztery walety, więc w tej sytuacji nie miało żadnego znaczenia, czy był na wybiciu, czy też nie. Było to rozdanie za 264 pkt., o jakim marzy każdy szkaciorz. Dodajmy jeszcze, że zawodnik Fortecy grał na piątym stole, gdy trafił mu się ten fart. Wykładana karta pozwoliła mu awansować na trzecie miejsce podium!
Co w generalnej
Był to już trzeci turniej w randze okręgowej, który w tym sezonie zorganizował RKS Furkida. Prezes okręgu Rybnik Stanisław Niemiec przyznał, że gdyby nie operatywność nowego klubu, który powstał niespełna rok temu w wyniku połączenia trzech sekcji, grand prix byłoby mniej. Dzięki Furkidzie było ich już siedem. Klasyfikacja generalna obejmuje obecnie 128 osób. W rankingu po siedmiu turniejach prowadzi niezmiennie Tomasz Szymała (Asy Wisus Żory, 879 GP, 18198 pkt.), drugie miejsce zajmuje Krzysztof Pudło (RKS Rybnik Furkida, 740 GP, 14486 pkt.), a trzeci jest Bogdan Gawron (Asy Wisus Żory, 727 GP, 16266 pkt.).
Elżbieta Piersiakowa
Komentarze