W hali widowiskowo-sportowej w Rybniku-Boguszowicach odbędą się zawody – XV Międzynarodowy Turniej Judo Silesia Cup - Rybnik 2022. Wzięli w nim udział młodzi zawodnicy, urodzeni w latach 2006 – 2014. Zawody w grupie wiekowej młodzika (2009 i 2010 r.,) były obok Mistrzostw Śląska, które odbędą się w Bielsku-Białej 17 grudnia – zawodami kwalifikującymi do kadry województwa śląskiego na 2023 rok.
W sumie wystartowało blisko 350 zawodników z 23 klubów. – Jak co roku staramy się zaprosić do Rybnika najlepszych juniorów młodszych, młodzików i te dzieci, które mogą już uczestniczyć w zawodach. Cieszymy się, że jest duża frekwencja. Jak wszyscy podkreślają, dla zawodów dzieci, ta hala jest idealna. Działacze, trenerzy nie nastawiają się na wyniki, bo to nie jest najważniejsze w tych grupach wiekowych. Inaczej na to patrzą jednak rodzice, którzy nakręcają całą rywalizację. Dla nas najważniejszy jest sam fakt, że dzieci trenują, mają z tego radość. Aktywność fizyczna jest bardzo wartościowa – mówi Juliusz Kowalczyk, prezes Polonii Rybnik, głównego organizatora imprezy, którego przedstawiciele zdobyli 20 medali, zajmując drużynowo 3. miejsce.
Bardzo dobrze w imprezie zaprezentowali się zawodnicy innego rybnickiego klubu: Kejza Team, którzy wywalczyli 27 medali i zostali skalsyfikowani drużynowo na 2. miejscu. – Taka impreza to dla najmłodszych adeptów okazja, aby oswajać się ze stresem, z rywalizacją i z pierwszymi porażkami. U nas w klubie ważne są słowa, które kiedyś powiedział Piotr Kuczera: nie martwcie się, bez porażki nie ma sukcesów. Tego uczymy naszych najmłodszych zawodników. Zapraszam wszystkich do naszego klubu, mamy super warunki do uprawiania judo. Zapewniam rodziców, że po kilku latach trenowania judo, ich dziecko będzie mogło uprawiać każdy sport, bo będzie bardzo sprawne – zapewnia Artur Kejza, prezes i trener w Kejza Team.
Galeria
Komentarze