Międzynarodowa rewolucja


Tym razem jednak jego obecność w tym gronie wzbudza sporo emocji w żużlowym światku, bo jest w niej jedynym prezesem żużlowego klubu.GKSŻ przyjęła już regulamin przyszłorocznych rozgrywek. Zmiany są rewolucyjne. W polskich zespołach może startować w lidze dowolna liczba zawodników zagranicznych. Mało tego, w drużynie nie musi startować żaden polski żużlowiec. Pierwsze kluby, m.in. ZKŻ Zielona Góra, podpisały więc już kontrakty z juniorami z zagranicy. W żużlowej lidze, ale również na kontraktowym rynku obserwujemy więc już prawdziwą rewolucję. Liga w nowym wydaniu może się zmienić nie do poznania, podobnie zresztą jak sposób funkcjonowania polskich klubów.Jedynym ograniczeniem dotyczącym startów obcokrajowców w polskich ligach jest zapis zabraniający stałym uczestnikom cyklu Grand Prix występów w drużynach I i II ligi. W obecnej sytuacji jest on już anachronizmem, który w dodatku krzywdzi zespoły I-ligowe, którym o awans do ekstraligi przychodzi walczyć w barażach.Regulamin żużlowej ligi musi jeszcze zatwierdzić zarząd główny Polskiego Związku Motorowego i dlatego prezes Szołtysek i zarząd RKM-u czynią jeszcze dyplomatyczne starania o wprowadzenie do niego dwóch istotnych zmian. Pierwsza dotyczy wspomnianych już ograniczeń dotyczących zawodników z GP; druga zapisu, iż zawodnikami młodzieżowymi powinni być w polskich drużynach zawodnicy z polskimi, narodowymi licencjami.– Powinniśmy chronić naszych polskich juniorów i nie zaprzestawać szkolenia młodzieży, na co chociażby tylko nasz klub przeznacza co roku spore nakłady – mówi Aleksander Szołtysek. Jego zdaniem bez obligatoryjnych startów polskich juniorów szkolenie młodzieży w polskich klubach może zupełnie podupaść, a to z kolei może doprowadzić do sytuacji, że ligowy żużel stanie się mniej atrakcyjny dla kibiców związanych przecież z konkretnym klubem i jego wychowankami.Szołtysek domaga się również jak najszybszego ustalenia ligowego regulaminu na rok 2007, kiedy to ma zostać powiększona ekstraliga.– Drużyny walczące o miejsce w ekstralidze powinny jak najprędzej wiedzieć, jakimi prawami będzie się wtedy rządzić ekstraliga, bo od tego zależy przecież m.in. polityka kadrowa.Prezes RKM-u zapewnia, że niezależnie od ostatecznego kształtu regulaminu w roli młodzieżowców będą występować w drużynie RKM-u wychowankowie klubu.Ostatnio kontrakty z RKM-em podpisali Roman Chromik i Łukasz Romanek, kwestią czasu jest rzekomo podpisanie umowy z Rafałem Szombierskim, który znalazł się na liście transferowej. Wkrótce mają się też rozpocząć rozmowy na linii Rybnik – Częstochowa w sprawie definitywnego transferu Zbigniewa Czerwińskiego. Klub prowadzi jeszcze rozmowy z innymi zawodnikami krajowymi i zagranicznymi, ale konkretów brak. Przypomnijmy, że w nowym roku barw „rekinów” będą też bronić Roman Poważny i Renat Gafurow, który podpisał też kontrakt w lidze angielskiej. Ostateczny termin podpisywania kontraktów z zawodnikami tak krajowymi, jak zagranicznymi mija 31 stycznia 2006 roku. (WaT)

Komentarze

Dodaj komentarz