Wezwania do dwóch podobnych zdarzeń drogowych, które miały miejsce 9 marca w Wodzisławiu Śląskim oraz w Radlinie, stanowią kolejne przykłady tego, jak niebezpieczne i kosztowne mogą być skutki nieprzestrzegania zasad bezpieczeństwa drogowego.
W pierwszym zdarzeniu, 21-letni kierowca fiata ducato nie zachował bezpiecznej odległości między pojazdami i uderzył w tył toyoty, którą kierowała 42-latka. Choć nikomu nie stało się nic poważnego, sprawca zdarzenia otrzymał mandat karny w wysokości 1050 złotych.
W drugim zdarzeniu, również związanym z nieprzestrzeganiem zasad bezpieczeństwa na drodze, 21-letnia kierująca mazdą najechała na tył pojazdu ciężarowego marki man, którym kierował 50-letni mężczyzna. I tu na szczęście nie było poważniejszych obrażeń ciała, ale kierująca mazdą także została ukarana mandatem karnym.
Podobieństwa między tymi dwoma zdarzeniami są oczywiste - oba miały miejsce nieco po godzinie 14, kiedy na drogach zazwyczaj pojawia się większy ruch związany z powrotem z pracy lub ze szkoły.
Komentarze