Piłkarze z Jastrzębia dwa tygodnie temu przerwali fatalną serie porażek. Niestety, w ubiegłym tygodniu nie dali rady liderowi i przegrali w Kaliszu. Podopieczni Grzegorza Kurdziela liczyli, że w sobotę 25 marca ponownie poczują smak zwycięstwa. Okazją do tego było domowe starcie z Radunią Stężyca.
Mecz od początku do końca przebiegało pod dyktando miejscowych, którzy po 20 minutach prowadzili 2:0. Obie bramki padły po rzutach rożnych, a na listę strzelców wpisali się Dariusz Kamiński i Przemysław Lech. Przyjezdni bardzo rzadko zapuszczali się pod bramkę Michała Antkowiaka i obie ekipy na przerwę schodziły przy prowadzeniu jastrzębian 2:0.
W przerwie meczu miała miejsce ważna uroczystość. Jastrzębski klub – wspólnie ze stowarzyszeniem Jastrzębski Sport – uhonorował jednych z najbardziej zasłużonych trenerów dla GKS-u, Ryszarda Dudę, który w 1988 roku awansował z GKS-em do ekstraklasy oraz Jerzego Kuliga, który z kolei w roku 1976 dotarł z drużyną do półfinału pucharu Polski.
Po zmianie stron to nadal miejscowi nadawali ton rywalizacji. Czego efektem były dwa kolejne trafienia. W 62. minucie sytuacją sam na sam wykorzystał Daniel Stanclik, a wynik spotkania na 4:0 ustalił w końcówce meczu Ricardo Vaz, dla którego było to pierwsze trafienie w barwach GKS-u.
W następnej kolejce jastrzębianie zagrają w Siedlcach z Pogonią. Ten mecz zaplanowany jest na 1 kwietnia, początek o godz. 15.
PO MECZU POWIEDZIAŁ
Grzegorz Kurdziel, trener GKS-u
Mieliśmy ten mecz pod kontrolą od samego początku do końca. Tworzyliśmy sytuacje strzeleckie z akcji, po stałych fragmentach gry. W drugiej połowie było kilka takich momentów, gdzie mogliśmy lepiej przeprowadzać kontrataki. Zabrakło cierpliwości i spokoju. Natomiast wygraliśmy 4:0 i jako trener nie mam prawa narzekać. Bardzo mnie cieszy postawa naszych zawodników w tygodniu, ciężko pracują i zostali za to nagrodzeni. Dzisiaj drużyna wyglądała na bardzo dojrzałą, wiedziała kiedy przyjąć rywala na swojej połowie, kiedy postawić na pressing. Uważam, że to nasza postawa spowodowała, że Radunia nie rozegrała dobrego meczu. Nie popełnialiśmy błędów, co przydarzało nam się w poprzednich meczach i stąd taki wynik. Chciałbym również podziękować kibicom, którzy nieustannie nas wspierają. Słowa uznania należą się także naszemu sztabowi medycznemu, który wykonał kawała roboty i mieliśmy do dyspozycji całą kadrę.
GKS Jastrzębie – Radunia Stężyca 4:0 (2:0)
Bramki: Dariusz Kamiński (15.), Przemysław Lech (21.), Daniel Stanclik (62.), Ricardo Vaz (87.)
GKS: Michał Antkowiak, Bartosz Boruń, Sebastian Golak, Yevgeniy Zakharchenko (60. Joao Guilherme), Dawid Witkowski, Dariusz Kamiński (83. Kamil Jadach), Przemysław Lech, Daniel Szymczak (66. Krystian Mucha), Ricardo Vaz, Kacper Zych, Daniel Stanclik (83. Farid Ali).
eWinner II liga
Kolejka 24.
GKS Jastrzębie – Radunia Stężyca 4:0
Siarka Tarnobrzeg – Kotwica Kołobrzeg 1:2
Hutnik Kraków – Zagłębie II Lubin 1:0
Wisła Puławy – Polonia Warszawa 0:2
Znicz Pruszków – Olimpia Elbląg 0:1
Stomil Olsztyn – Motor Lublin 2:1
1. Kotwica Kołobrzeg 24 45 36-23
2. KKS 1925 Kalisz 23 42 45-28
3. Polonia Warszawa 24 42 39-26
4. Olimpia Elbląg 24 41 34-23
5. Znicz Pruszków 24 41 36-28
6. Stomil Olsztyn 24 40 35-25
7. Wisła Puławy 24 38 41-29
8. Motor Lublin 24 34 33-31
9. Lech II Poznań 23 30 32-36
10. GKS Jastrzębie 24 30 28-34
11. Pogoń Siedlce 23 29 29-32
12. Radunia Stężyca 24 29 37-42
13. Hutnik Kraków 24 27 34-42
14. Górnik Polkowice 23 25 30-35
15. Garbarnia Kraków 23 23 39-47
16. Zagłębie II Lubin 24 23 32-56
17. Siarka Tarnobrzeg 24 22 27-41
18. Śląsk II Wrocław 23 21 30-39
Kolejka 25.
Pogoń Siedlce – GKS Jastrzębie 1 kwietnia godz. 12:00
Komentarze