W święta Wielkiej Nocy żużlowcy z Rybnika mieli rozpocząć pierwszoligowy sezon. Niestety, aura zdecydowała inaczej. Tym samym rybniczanie o pierwsze punkty walczyli w niedzielę, 16 kwietnia na torze w Ostrowie Wielkopolskim. Dwa dni przed tym spotkaniem ROW wzmocnił swoją kadrę. Prezes Krzysztof Mrozek podpisał bowiem kontrakt z doświadczonym Słoweńcem Matejem Zagarem. To ma dać większe pole manewru trenerowi Antoniemu Skupieniowi. – Cieszę się, że doszedł do nas ten zawodnik. Nie było już większego wyboru na rynku. Będziemy rotować składem tak, aby każdy zawodnik miał możliwość jazdy – powiedział trener ROW-u.
Pierwsza seria wyścigów, którą żużlowcy zaliczyli w Ostrowie Wlkp. była dla ROW-u koszmarna. Zagar i Kurtz przegrali 1:5, juniorzy zaprezentowali się słabiutko, Wojdyło był cieniem dla rywali, a Pieszczek przegrał w 4. gonitwie z juniorem z miejscowych, którzy tym samym wyszli na prowadzenie 17:6.
Przed drugą kosmetyką toru, nic się nie zmieniło, ROW nadal tracił 11 pkt (26:15), na plus można było zapisać biegowe zwycięstwa Wojdyły i Kurtza. W trzech kolejnych gonitwach przyjezdni odrobili zaledwie dwa oczka i to gospodarze nadal byli dużo bliżej zwycięstwa. Podwójne zwycięstwo Kurtza i Wojdyły w biegu 11., wlało trochę nadziei w serca fanów ROW-u. Przed biegami nominowanymi Ostrów prowadził, ale już tylko 41:36. Dwie ostatnie gonitwy decydowały więc o końcowym wyniku. W 14. biegu Hansen i Zagar wygrali 4:2. Rybniczanie potrzebowali więc 5:1 w ostatniej gonitwie, aby wywalczyć dwa punkty meczowe. W pierwszym rozdaniu defekt miał Walasek i sędzia zarządził powtórkę bez tego zawodnika właśnie. W niej Kurtz i Wojdyło zostali przedzieleni przez Berntzona, chociaż prowadzili podwójnie, i ostatecznie to miejscowi cieszyli się z wygranej 45:44.
Rekiny kolejny ligowy mecz odjadą już w czwartek, 20 kwietnia. Wtedy to do Rybnika przyjedzie Falubaz z Zielonej Góry, czyli faworyt tegorocznych rozgrywek w lidze. O punkty będzie więc bardzo trudno. Początek meczu o godz. 20:30.
Arged Malesa Ostrów – ROW Rybnik 45:44
ROW
1. Matej Zagar (1,1,1,-,1) 4
2. Patryk Wojdyło (0,3,3,2*,2,1) 11 +1
3. Brady Kurtz (0,3,3,3,3,3) 15
4. Krystian Pieszczek (1,0,-,-) 1
5. Patrick Hansen (2,2,0,3,1,3) 11
6. Paweł Trześniewski (2,0,0) 2
7. Kacper Tkocz (w,d,0) 0
Bieg po biegu:
1. Walasek, Berntzon, Zagar, Kurtz - 5:1 - (5:1)
2. Krawczyk, Trześniewski, Poczta (w/u), Tkocz (w/u) - 3:2 - (8:3)
3. Nielsen, Hansen, Berntzon, Wojdyło - 4:2 - (12:5)
4. Krawczyk, Gusts, Pieszczek, Trześniewski - 5:1 - (17:6)
5. Kurtz, Walasek, Nielsen, Pieszczek - 3:3 - (20:9)
6. Wojdyło, Nielsen, Zagar, Poczta (w/2min) - 2:4 - (22:13)
7. Berntzon, Hansen, Gusts, Tkocz (d/4) - 4:2 - (26:15)
8. Kurtz, Krawczyk, Gusts, Hansen - 3:3 - (29:18)
9. Wojdyło, Berntzon, Zagar, Gusts - 2:4 - (31:22)
10. Hansen, Walasek, Nielsen, Trześniewski - 3:3 - (34:25)
11. Kurtz, Wojdyło, Berntzon, Nielsen - 1:5 - (35:30)
12. Walasek, Wojdyło, Poczta, Tkocz - 4:2 - (39:32)
13. Kurtz, Walasek, Hansen, Krawczyk - 2:4 - (41:36)
14. Hansen, Nielsen, Zagar, Krawczyk - 2:4 - (43:40)
15. Kurtz, Berntzon, Wojdyło, Walasek (w/su) - 2:4 - (45:44)
Komentarze