Materiał partnera
Materiał partnera

Dogrywka w sporcie

Zasady dogrywki są proste. Sędzia ją zarządza po upływie regulaminowego czasu spotkania, o ile zwycięzca nie został wyłoniony. Dogrywka to zatem przedłużenie meczu, aby rywale mogli jeszcze trochę ze sobą powalczyć. Jest to konieczne w sytuacji, gdy remis nie wchodzi w grę. Po prostu któraś ze stron musi wygrać. Każda dogrywka w sporcie jest niezbędnym elementem turniejów, lecz również i w trakcie pojedynczych wydarzeń okazuje się jedynym sposobem na rozstrzygnięcie pojedynku. Szczegóły, oczywiście, zależą od poszczególnych dyscyplin oraz oficjalnych wytycznych, które w nich obowiązują.

Zasady dogrywki w piłce nożnej

Mecze piłki nożnej obfitują w dogrywki. Mistrzostwa świata FIFA czy Liga Mistrzów, jak i potyczki w Ekstraklasie, często kończą się w czasie trwania dogrywki. Jest to pół godziny minimum. Każda połowa trwa 15 minut. Zwykle jednak następuje przedłużenie dogrywki, ponieważ w trakcie gry doszło do jakiejś przerwy. Wówczas piłkarze dają z siebie wszystko i nierzadko dochodzi do faulów. W rezultacie sędzia może doliczyć nawet kilka minut.

W czasie dogrywki nie obowiązuje zasada „kto pierwszy, ten lepszy”. Jeśli jakaś drużyna strzeli gola w czwartej minucie, przeciwnik ma sporo czasu, aby wyrównać, a nawet wygrać mecz lub… doprowadzić do karnych. Rzuty karne to ostateczność, ponieważ dogrywka w sporcie nie może trwać zbyt długo. Wydolność sportowców ma swoje limity i przesadne rozciągnięcie dogrywki nie jest wskazane.

Dogrywka w siatkówce

Jak bardzo siatkówka różni się od piłki nożnej? Cóż, różnic można by wymienić sporo. Jedną z ważniejszych jest fakt, że remis w siatkówce jest niemożliwy. Przepisy nie przewidują takiej sytuacji. W związku z tym konieczny jest tie-break. A co to jest tie-break? To po prostu dogrywka, czyli piąty set meczu. Sędzia zarządza go, kiedy mamy do czynienia z wynikiem 2:2. Piąty set w siatkówce ma zatem wymiar decydujący. Trwa krócej niż pozostałe (tylko do 15 punktów).

Podobna dogrywka w sporcie jest obecna także w tenisie i paru innych dyscyplinach. Dla kibiców to dodatkowe emocje, podczas gdy sportowcy muszą zmusić się do większego wysiłku. Nic dziwnego więc, że nie wszyscy lubią dogrywki. Niemniej nic nie zapowiada, że światowe federacje sportowe zrezygnują z takiej formy rozstrzygania meczów.

Komentarze

Dodaj komentarz