Silny Poseł, Bogaty Region - to moje hasło wyborcze na najbliższe wybory parlamentarne. 15 października będziesz mógł/mogła skreślić numer 7 na liście wyborczej PiS w całym naszym regionie. Pod tym, mam nadzieję szczęśliwym dla mnie, numerem będzie widniało nazwisko SZYMURA.
Rybnik i okolice nie zawsze były regionem przemysłowym. Doskonale wiemy, że kilkaset lat temu byliśmy raczej malutkim miasteczkiem obok dużego Raciborza. Tak naprawdę bogactwa naszego regionu należy upatrywać dopiero w czasach, kiedy zaczęły powstawać pierwsze kopalnie. Praca, choć wówczas ekstremalnie niebezpieczna, była jednocześnie opłacalna. Nie bez powodu węgiel nazywa się "czarnym złotem". Pech chciał, że niestety Śląsk do 21. roku ubiegłego wieku był pod zaborem pruskim, zaś później od 39. roku ubiegłego wieku do lat 90. również nie należał do w pełni wolnego państwa polskiego. Pech, ponieważ wtedy nasz region był bogaty i mógł liczyć na swój największy rozwój. Od lat 90. poprzez prywatyzację, likwidację kopalń, wcześniejsze emerytury, wysyłanie pracowników na renty, gigantyczny wzrost bezrobocia i brak elementu transformacji społeczno-gospodarczej, część śląskich miast, takich jak chociażby Bytom, popadło w gigantyczne kłopoty. Mowa tu nie tylko o mieście jako takim, ale przede wszystkim o ludziach tam mieszkających, którzy nie mieli gdzie się podziać. Na szczęście w Rybniku i okolicach nie zamknięto tak dużej ilości kopalń.
Dziś stoimy u progu transformacji energetycznej, którą narzucają w swoich dyrektywach, a także perspektywach finansowych Unia Europejska. Wyjścia w takich wypadkach są dwa: sprzeciwić się i płynąć całkowicie pod prąd (wtedy należy liczyć się z wielomiliardowymi karami), lub współpracować tak, by pozyskiwać jak największe środki przy jak najmniejszych kosztach społeczno-gospodarczych. Szczęśliwie dla nas, według umowy społecznej, nasze kopalnie będą działać do roku 2049. Jastrzębska Spółka Węglowa, być może dłużej.
Szczęście w nieszczęściu? Trochę tak, ponieważ pieniądze na transformację są tu i teraz, a część osób twierdzi, że trudno planować wielomilionowe inwestycje i tworzyć nowe miejsca pracy na terenach, gdzie wygaszanie kopalń nastąpi dopiero za 25 lat! Właśnie dlatego startuję, by już dziś myśleć o tym, żeby nasz region nie leżał na łopatkach, kiedy przyjdzie kolejny likwidator kopalń. Jednym z największych nieszczęść jest nagły brak pracy dla tysięcy ludzi, bez alternatywy i szansy na pracę w innym miejscu. Dlatego potrzebny jak powietrze jest tutaj Silny Poseł, który będzie walczył o to, by Rybnik, powiat i wszystkie miejscowości wokół były rozwijającym się, prosperującym regionem, w którym każdy mieszkaniec ma szansę na godne życie i pracę.
Wspólnie możemy zrealizować nasze marzenia o lepszym, bardziej zrównoważonym i przyszłościowym regionie. Dlatego zachęcam Cię do wsparcia mnie i oddania głosu na numer 7 na liście wyborczej PiS. Razem z Twoją pomocą, będziemy mogli przekształcić nasz region w miejsce, w którym każdy z nas będzie mógł cieszyć się wysokim standardem życia.
Już dziś dziękuję za Twoje zaufanie i wsparcie!
Karol Szymura
Komentarze