W środę, 22 listopada Jastrzębski Węgiel rozpoczął walkę w Lidze Mistrzów sezonu 2023/24. Podopieczni Marcelo Mendeza na inaugurację zmierzyli się we własnej hali z Guaguas Las Palmas, czyli aktualnym mistrzem Hiszpani. Przypomnijmy, że w tegorocznej edycji CEV Ligi Mistrzów grupowymi rywalami Pomarańczowych są także: brązowy medalista niemieckiej ligi SVG Luneburg oraz wicemistrz Czech Jihostroj Ceske Budejovice.
Pierwszy set starcia z Las Palmas był bardzo wyrównany i kończył się na przewagi. Ostatecznie z wygranej cieszyli się gospodarze, którzy wykorzystali czwartą piłkę setową.
Druga partia to absolutna dominacja jastrzębian. Aktualni mistrzowie Polski wygrali do 16. i po godzinie gry prowadzili 2:0 w setach.
Trzecia i ostatnia odsłona tego spotkania ponownie kończyła się grą na przewagi. Tym razem jastrzębianie sprawę załatwili szybciej i po skutecznej akcji Szymury zwyciężyli 26:24 i w całym meczu 3:0.
Siatkarze z Jastrzębia jako finalista poprzedniej edycji LM cele ma jasne, chce powtórki i kolejnej szansy walki o zwycięstwo w tych najbardziej prestiżowych, międzynarodowych rozgrywkach.
Teraz przed zawodnikami Mendeza dwa mecze wyjazdowe. 28 listopada jastrzębianie zagrają z ekipą Jihostroj Ceske Budejovice, a 13 grudnia z SVG Luneburg.
PO MECZU POWIEDZIAŁ
- Nie spodziewaliśmy się aż tak ciężkiego spotkania. Przyjechał do nas zespół z terenu, który bardziej nam się kojarzy z wakacjami niż z graniem w siatkówkę. Trochę nas to uśpiło. Nasz rywal pokazał, że potrafi grać w siatkówkę na wysokim poziomie. W III secie musieliśmy się wspiąć na nasze wyżyny, żeby go wygrać. Wiedziałem jednak, że jeżeli będziemy cierpliwi, przyjdą nasze szanse i będziemy musieli z nich skorzystać. Tak się stało, a Tomek Fornal z Rafałem Szymurą idealnie to wykorzystywali. Pamiętamy z poprzednich rozgrywek, że wygrywanie i nietracenie setów jest bardzo ważne. Dobry bilans przydaje się w kolejnej fazie, ma się po prostu lepsze rozstawienie - mówił Jakub Popiwczak, libero Jastrzębskiego Węgla.
Jastrzębski Węgiel – Guaguas Las Palmas 3:0 (30:28, 25:16, 26:24)
Jastrzębski Węgiel: Patry, Toniutti, Gladyr, Huber, Fornal, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Sclater, Skruders, Sedlacek
Guaguas Las Palmas: Wallyson, De Amo, Vigrass, Ramos, Bruno, Zonca, Larranaga Ledo (libero) oraz Furtado, Almansa
Komentarze