Archiwum / Marek Krząkała poseł na Sejm RP, Platforma Obywatelska
Archiwum / Marek Krząkała poseł na Sejm RP, Platforma Obywatelska

Przez ostatnie dwa miesiące, czyli od wyborów 15 października mieliśmy w Polsce do czynienia z oderwanym od rzeczywistości politycznym teatrem. PiS i ich ludzie w mijających tygodniach zmieniali warunki zatrudnienia w spółkach Skarbu Państwa, ministrowie naprędce zawierali umowy na różnego rodzaju dotacje dla swoich, powstał najdziwniejszy dwutygodniowy rząd, którego nikt nie znał, a premier Morawiecki wygłosił expose, o którym drugiego dnia już nikt nie pamiętał. Ta władza miała wiele dziwactw, ale na końcu po raz kolejny pokazała, co jest dla niej najważniejsze – to nie obywatel, lecz władza i pieniądze.

Było wiadomo od miesięcy, że reprezentanci wszystkich klubów opozycyjnych poza Konfederacją i Kukizem są jednomyślni, iż premierem nowego rządu ma być Donald Tusk. Razem reprezentujemy bowiem 12 mln obywateli, którzy nam zaufali. Powstała koalicja partii bardzo różnych, mających odmienne poglądy na wiele spraw, ale żyjemy w miejscu i w czasie, który bezwzględnie wymaga odbudowy i wspólnego działania.

Przyznam, że w Sejmie czuć powiew świeżości i normalności. Zniknęły barierki przed jego budynkiem, które odgradzały parlament od zwykłych obywateli, dziennikarze uzyskali ponownie możliwość zadawania pytań na korytarzach sejmowych, mniej jest także smutnych Panów w garniturach, a dużo więcej uśmiechu i serdeczności. Jako „Koalicja 15 października” mamy poczucie wielkiej odpowiedzialności i wykorzystamy tę szansę, by również udowodnić sporej części osób głosujących na PiS, że to wszystko, czym ich straszono, w jaki sposób manipulowano i kreślono alternatywną rzeczywistość, było zwykłym kłamstwem politycznym.

Pragnieniem Polaków było to, by Polska wróciła na swoje miejsce w Europie. Będziemy pewnym swojej siły i znaczenia sojusznikiem USA oraz odzyskamy pozycję lidera Unii Europejskiej. Tak to Polska będzie współdecydowała, jak będzie wyglądała Unia Europejska i to z nami będą konsultowane najważniejsze decyzje. Pierwszym krokiem będzie uzyskanie upragnionych przez polskich przedsiębiorców, samorządów i Polaków miliardy euro na rozwój, które na nas czekają od 3 lat. Na pierwszym posiedzeniu Sejmu wprowadziliśmy in vitro dla wszystkich młodych ludzi, którzy chcą skorzystać z tej procedury walki z niepłodnością. Wkrótce ruszy program „Aktywna Mama”, czyli 1500 zł dla każdej mamy, rodziny, którzy potrzebują opieki nad swoim maleństwem, a chcą być jednocześnie aktywni zawodowo. Będzie także 30% podwyżka dla nauczycieli od 1 stycznia, bowiem to grupa społeczna, która od lat była upokarzana przez PiS i 20% dla sfery budżetowej, bo potrzebujemy silnego i skutecznego państwa. Dla seniorów zostanie wprowadzona dwukrotna waloryzacja rent i emerytur jeśli inflacja będzie przekraczać 5% i najważniejsze, że nic co było dane przez lata, nic co jest uprawnieniem polskich obywateli i obywatelek, nie zostanie zabrane. Zrealizujemy zapowiedziane 100 konkretów.

Miałem wrażenie w ostatnich latach, że polska polityka zatraciła powagę debaty publicznej, mimo okoliczności wewnętrznych, wielu tragedii i podziałów w narodzie, zewnętrznych czynników, jak wojna na Ukrainie i dramatów, które dotknęły ludzi na całym świecie w postaci pandemii. Żyjemy w takim momencie historycznym, w którym nikt nie może mieć wątpliwości, co jest naszym głównym zadaniem. To odbudowa politycznej wspólnoty i współdziałania, bo podzielony naród jest o wiele bardziej narażony na niebezpieczeństwa i skutki toczących się na świecie konfliktów.

Komentarze

Dodaj komentarz