Po czterech kolejkach bieżącej kampanii Ligi Mistrzów – Jastrzębski Węgiel mógł się pochwalić kompletem punktów. Siatkarze z Jastrzębia mimo to narzekali, że stracili jednego seta, który mógł mieć znaczenie w momencie rozstawiania zespołów przed fazą play-off. Nikt wtedy nie przypuszczał, że Pomarańczowi będą mieli problem z wygraniem wszystkich meczów w fazie grupowej.
W czwartek, 11 stycznia podopieczni Marcelo Mendeza pojechali na mecz z Guaguas Las Palmas, zapowiadając, że interesują ich tylko trzy punkty. Stało się jednak inaczej.
Już od pierwszej piłki rozegranej na hiszpańskim parkiecie, było widać, że aktualni mistrzowie Polski i finaliści LM nie są w najlepszej dyspozycji. Popełniali spore błędów, mieli problem ze skończeniem pierwszej akcji, nie dziwi więc, że po 30 minutach gry przegrywali 1:0. Kibice jastrzębskiego zespołu uspokoili się po partii nr 2, którą Pomarańczowi wygrali do 19. Niestety, dwa kolejne sety to zapaść podopiecznych Mendeza. Ostatecznie ze zwycięstwa 3:1 cieszyli się gospodarze i trzeba to uznać, za sporą niespodziankę.
W ostatniej kolejce fazy zasadniczej Jastrzębski Węgiel zagra na własnym parkiecie z SVG Luneburg. Mecz ten zaplanowany jest na 17 stycznia.
- Takie mecze się zdarzają. Było widać, że nie weszliśmy w grę dobrze. Mieliśmy sporo problemów. Staraliśmy się grać wszystko, na co nas było stać. Uważam, że daliśmy z siebie maksa. Niestety, takie porażki się zdarzają. To jest sport, trzeba pogratulować zespołowi z Las Palmas dobrego występu. My musimy się szybko pozbierać, przed nami sporo grania. Oczywiście musimy to spotkanie przeanalizować, tak aby w kolejnych występach nie popełniać tych samych błędów. Nie chce usprawiedliwiać naszego występu zmęczeniem, dużą liczbą meczów w sezonie. Zagraliśmy po prostu słabe spotkanie. Chciałbym też podziękować naszym kibicom, którzy przyjechali na ten mecz. Nie ważne czy wygrywamy, czy przegrywamy, ważne, że zawsze razem - powiedział po meczu Rafał Szymura, zawodnik JW.
Guaguas Las Palmas – Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:23, 19:25, 25:22, 25:15) MVP: Martin Ramos.
Guaguas Las Palmas: Wallyson, De Amo, Vigrass, Ramos, Bruno, Zonca, Larranaga Ledo (libero) oraz Moreno, Finoli
Jastrzębski Węgiel: Patry, Toniutti, M’Baye, Huber, Fornal, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Sclater, Skruders, Jóźwik, Gladyr, Sedlacek
1. Jastrzębski Węgiel 5 12 13:5
2. Guaguas Las Palmas 5 9 10:8
3. SVG Luneburg 5 6 7:10
4. VK Ceske Budejovice 5 3 5:12
Komentarze