GKS Jastrzębie
GKS Jastrzębie

GKS Jastrzębie z radością ogłasza, że ich pierwszy i najważniejszy cel transferowy tej zimy został osiągnięty. Do zespołu dołącza doświadczony obrońca, Paweł Baranowski, który ostatnio reprezentował barwy Ruchu Chorzów w ekstraklasie.

Baranowski, mający 33 lata, jest uznawany za zawodnika o dużej wiedzy taktycznej i umiejętnościach obronnych. Jego dołączenie do GKS Jastrzębie jest widziane jako znaczące wzmocnienie obrony zespołu. W rundzie jesiennej tego sezonu, Baranowski wystąpił w sześciu meczach na najwyższym poziomie polskich rozgrywek piłkarskich, demonstrując swoją klasę i doświadczenie.

Kariera Baranowskiego obfituje w liczne występy na wysokim poziomie. Obrońca ma na swoim koncie 60 gier w ekstraklasie, podczas których zdobył 2 bramki. Ponadto, w I lidze zanotował 177 występów, strzelając 9 goli. Jego bogata kariera obejmuje grę w różnych klubach, w tym Wigry Suwałki, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Stomil Olsztyn, GKS Bełchatów, Odra Opole, Górnik Łęczna oraz Erzgebirge Aue w Niemczech i FK Atyrau w Kazachstanie.

Umowa Baranowskiego z GKS Jastrzębie to 1,5-roczny kontrakt, który będzie obowiązywał do końca czerwca 2025 roku

- Nie ukrywam, że bardzo nam zależało, by pozyskać Pawła Baranowskiego. To była nasza "jedynka" transferowa od samego początku. Liczę, że doświadczenie Pawła, liczba rozegranych meczów na szczeblu centralnym, pomoże nam poprawić grę defensywną. Myślę, że od pierwszego meczu Paweł będzie starał się być jednym z liderów naszego zespołu - skomentował trener GKS-u Jastrzębie, Dawid Pędziałek. 

- Po rozmowie z trenerem spodobał mi się pomysł na tę drużynę. W klubie jest jasno sprecyzowany cel i wiadomo, o co będziemy grali w tej rundzie. To wszystko miało znaczenie, że zdecydowałem się podpisać kontrakt. Nie bez znaczenia było też to, że Jastrzębie-Zdrój leży blisko mojego domu, bo mieszkam w Bielsku-Białej. To były trzy główne czynniki, które zdecydowały, że związałem się z GKS-em. Ponadto warto podkreślić, że od samego początku, kiedy tylko pojawiła się ta propozycja, poczułem, że klubowi bardzo zależy na mojej osobie. Zdaje sobie też sprawę, że oczekiwania względem mnie będą wysokie, a ja będę chciał im sprostać i pomóc na wiosnę zrealizować cel - podkreślił z kolei Paweł Baranowski.

Komentarze

Dodaj komentarz