Marek Pietras
Marek Pietras

Rybniczanie przygotowujący się do piłkarskiej wiosny 2024 – trenują na swoich obiektach i sprawdzają się w meczach sparingowych. W sobotę, 10 lutego rozegrali dwa kolejne. Najpierw o 11:00 zmierzyli się z HKS-em Odra Miasteczko Śląskie, a o 13:00 z GKS-em Podhalanką Milówka. We wcześniejszych meczach kontrolnych rybniczanie wygrali z Unią Racibórz 2:0 i zremisowali 1:1 z LKS-em Orzeł Miedary. Klub z Rybnika poinformował także, że do kadry zespołu dołączyli: Kamil Sikora i Kacper Wiśniewski. Obaj są napastnikami. Pierwszy z nich trafił do ROW-u ze Spójni Landek, drugi jest wychowankiem rybnickiego RKP.

Pierwszy mecz kontrolny rybniczanie rozpoczęli bardzo dobrze. Kontrolowali wydarzenia na boisku i po 45 minutach gry prowadzili 2:0. Po zmianie stron ekipa z Rybnika zaprezentowała się dużo słabiej. To goście dominowali i ostatecznie to oni cieszyli się z wygranej 4:3. Dla Zielono-Czarnych dwie bramki zdobył Paweł Mandrysz, a jedną dołożył Kamil Sikora.

Inny przebieg miał drugi sparing. To przyjezdni, na początku meczu, bez litośnie wykorzystywali błędy rybnickiej młodzieży i szybko wyszli na prowadzenie 2:0. Od tego momentu miejscowi zaczęli się prezentować lepiej i jeszcze przed przerwą odrobili straty z nawiązką, wychodząc na prowadzenie 3:2. W II połowie obie ekipy miały swoje szanse na kolejne gole. Ostatecznie, w ostatniej akcji meczu, to rybniczanie podwyższyli na 4:2 i takim rezultatem zakończyła się ta rywalizacja.

W sobotę, 17 lutego ROW 1964 rozegra kolejny sparing, tym razem zmierzy się z ekipą Tempo Paniówki.

PO MECZU POWIEDZIAŁ
Dawid Jóźwiak, trener ROW-u

W pierwszym meczu zagrali bardziej doświadczeni zawodnicy, w drugim głównie nasza młodzież, którą wspierał Pachucy. Nie chciałbym jednak mówić, że z Miasteczkiem Śląskim zagrał pierwszy skład, a z Milówką drugi. Mam jeszcze trochę problemów z kontuzjami, ale mam nadzieję, że na ligę wszyscy będą zdrowi. Został nam jeszcze miesiąc przygotować, myślę że w ostatnich dwóch sparingach zagramy już w zestawie, który będzie obowiązywał w pierwszych meczach o punkty. Mam nadzieję, że będziemy mogli rozegrać te spotkania na normalnej murawie. 
W dzisiejszym drugim meczu nasi młodzi zawodnicy bardzo fajnie pracowali. Oczywiście popełniali sporo błędów, ale to przywilej młodości. Oni na razie muszą się sprawdzać w IV lidze, jeżeli wyeliminujemy u nich te błędy, to oni będą grać w piłkę. Jeżeli chodzi o pierwszy mecz, to rozegraliśmy bardzo dobrą I połowę. Wszystko wyglądało tak, jak bym tego chciał. II część już taka nie było. To spory materiał do analizy. Nie możemy przegrać meczu, w którym prowadzimy 2:0. Jeżeli chodzi o same przygotowanie do ligi, to na pewno pomogą one tej drużynie. Pamiętajmy, że jesienią skład powstawał jeszcze w trackie pierwszych meczów. Teraz mamy czas na spokojną pracę. Uważam też, że będziemy mieć lepszą kadrę niż jesienią. Kilku zawodników odeszło, ale to jest nieuniknione. Więcej jednak piłkarzy nas wzmocni, niż będzie ubytków. 

ROW 1964 Rybnik – HKS Odra Miasteczko Śląskie 3:4 (2:0)
Bramki dla ROW-u: Mandrysz (x2), Sikora

ROW 1964 Rybnik – GKS Podhalanka Milówka 4:2 (3:2)
Bramki dla ROW-u: Wiśniewski (x2), Rzeźnicki, Sobiecki

Komentarze

Dodaj komentarz