Program jest przeznaczony dla korzystających z pomocy społecznej, ale jeżeli ktoś nie dostaje zasiłku, bo jego dochód na osobę jest wyższy o pięć złotych, to też ma ciężką sytuację – wyjaśnia Krystian Niewrzoł, koordynator akcji z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Program ruszy na przełomie marca i kwietnia. W tej chwili trwają gorączkowe przygotowania. Konieczne jest m.in. znalezienie odpowiednich magazynów do przechowywania żywności przez około osiem miesięcy, bo tyle potrwa akcja. Nie sposób magazynować produktów w pomieszczeniach wykorzystywanych podczas ubiegłorocznej edycji. W życie weszły bowiem zaostrzone unijne przepisy odnośnie warunków przechowywania żywności. Wytypowane pomieszczenia musi wpierw odebrać sanepid, by składować tam jedzenie. W tym roku mieszkańcy otrzymają mleko UHT, ryż, makaron, mąkę, ser topiony i twardy żółty i po raz pierwszy cukier oraz kaszę. Podobnie jak w zeszłym roku tiry przywiozą produkty do cukrowni i tam będą rozdzielane na poszczególne gminy. Ochotnicze straże pożarne zajmą się dowozem żywności do Nędzy, Rudnika, Kornowaca, Krzanowic, Pietrowic Wielkich i Kuźni Raciborskiej. Transport do Krzyżanowic zapewni Koło Gospodyń Wiejskich z Tworkowa. W Raciborzu akcją zajmie się Stowarzyszenie Przyjaciół Człowieka „Tęcza”. Organizacje te wydelegowały tzw. koordynatorów, którzy podpiszą umowy ze Śląskim Bankiem Żywności na dostawy i odpowiedzialność materialną za otrzymany towar. (Tora)
Komentarze