Dominik Gajda
Dominik Gajda

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla jeszcze przed sezonem zapowiadali, że w kampanii 2023/24 interesuje ich walka tylko o najwyższe cele i jak się okazało, nie rzucali słów na wiatr. Są liderem w PlusLidze i znakomicie radzą sobie w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Wygrali swoją grupą, a w ćwierćfinale okazali się lepsi – od naszpikowanej siatkarskimi gwiazdami Piacenzy. W walce o finał LM trafili na mistrza Turcji Ziraat Bank Ankara.
Pierwszy mecz, rozgrywany w jastrzębskiej hali, rozpoczął się znakomicie dla miejscowych, w składzie których zabrakło kontuzjowanego Szymury, zastąpionego przez Sedlacka. Po kwadransie gry Pomarańczowi prowadzili 15:8, a po dwudziestu minutach cieszyli się ze zwycięstwa w I secie 25:13. Wielu obserwatorów tego spotkania zastanawiało się wtedy, czy aby na pewno oglądają półfinał najważniejszych, siatkarskich rozgrywek w Europie. Drugi set był kopią inauguracyjnego. Aktualnie mistrzowie Polski dominowali w każdym aspekcie gry i bez problemu wygrali 25:18. Trzecia i jak się później okazała – ostatnie partia tego spotkania była najbardziej wyrównana, ale tylko w końcówce. Jastrzębski Węgiel odrobił straty z początku seta i doprowadził do stanu 22:18, by przy wyniku 24:22 mieć pierwszą piłkę meczową. Goście doprowadzili jednak do remisu i gra toczyła się na przewagi. W niej więcej zimnej krwi zachowali podopieczni Marcelo Mendeza, zwyciężyli 30:28 i w całym meczu 3:0. Mecz rewanżowy odbędzie się w stolicy Turcji w środę, 20 marca. Jastrzębianom do awansu wystarczą dwa wygrane sety. 

PO MECZU POWIEDZIAŁ
Tomasz Fornal, zawodnik JW

Goście tylko w trzecim secie starali się odwrócić losy rywalizacji, ale my wtedy podkręciliśmy tempo i udało nam się wygrać w trzech setach. Nie chcę dyskutować czy trudniejszego rywala mieliśmy w ćwierćfinale czy teraz. W obu ekipach są klasowi zawodnicy, reprezentacji swoich krajów. My musimy zagrać na maksimum możliwości, aby znaleźć się w finale. Czeka nas jeszcze arcytrudne spotkanie w Ankarze, być może zagra już w ich szeregach gwiazda z USA Matthew Anderson, co na pewno podniesie ich jakość. Musimy być przygotowani na ciężkie spotkanie. My również mamy jednak swoją jakość i stać nas na awans. Wygranie Ligi Mistrzów to marzenie każdego siatkarza. Zrobimy wszystko, aby to marzenie zrealizować. Czy się uda? Zobaczy za miesiąc. Najpierw musimy jednak wygrać w półfinale. Podejdziemy do tego spokojnie. Najpierw skupimy się na meczu ligowym z Warszawą, a potem będziemy myśleć o rewanżu z Ziraatem. 

Jastrzębski Węgiel – Ziraat Bank Ankara 3:0 (25:13, 25:18, 30:28). MVP: Jean Patry.
JW:
Patry, Toniutti, Gladyr, Huber, Fornal, Sedlacek, Popiwczak (libero) oraz Sclater
Ziraat: Ter Maat, Eksi, Gunes, Bulbul, Camejo, Vicentin, Bayraktar (libero) oraz Tuinstra, Tosun

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz