Klub z Jastrzębia-Zdroju, jeszcze przed sezonem, postawił sobie za cel walkę o najwyższe laury w kampanii 2023/24. Pomarańczowi chcieli obronić tytuł mistrzów Polski i ponownie zagrać w finale Ligi Mistrzów. Przez cały sezon podopieczni Marcelo Mendeza pokazywali, że stać ich na realizację tych właśnie celów.
Po wygraniu swojej grupy w LM – w ćwierćfinale jastrzębianie odprawili ekipę z Piacenzy. W półfinale trafili na turecki Ziraat Bank Ankara. W pierwszym, domowym spotkaniu Jastrzębski Węgiel wygrał 3:0 i na rewanż jechał ze świadomością, że do finału brakuje dwóch wygranych setów. Chociaż sztab szkoleniowy i zawodnicy deklarowali, że pojadą do Turcji bez żadnej kalkulacji.
- Po drugiej stronie są klasowi zawodnicy, reprezentacji swoich krajów. To jest półfinał Ligi Mistrzów i trzeba zagrać na maksa, żeby do tego finału dojść. Czeka nas arcyciężkie spotkanie w Turcji. Możliwie, że ich gwiazdor ze Stanów Zjednoczonych Matt Anderson wróci do grania i poprawi jakość tej drużyny, bo nie ma co ukrywać, że ta drużyna gra zdecydowanie lepiej, kiedy on jest na boisku. Trzeba więc być gotowym na trudne spotkanie, ale jesteśmy na tyle dobrzy, że jesteśmy w stanie awansować do finału – mówił jeszcze przed meczem Tomasz Fornal, podstawowy przyjmujący ekipy z Jastrzębia.
Już początek spotkania pokazał, że Turcy nie zamierzają oddać awansu do finału bez walki. Inauguracyjny set kończył się na przewagi. Najpierw miejscowi mieli trzy setbole. Później kilka takich okazji było po stronie jastrzębian, wykorzystali szóstą. Druga partia ponownie była bardzo wyrównana. Po asie Hubera i autowym ataku Tera Maaty drugi set padł łupem Jastrzębskiego Węgla i tym samym awans mistrzów Polski do finału Ligi Mistrzów stał się faktem.
Później na parkiet wyszli zmiennicy pierwszej szóstki. Dwa sety przegrali, ale okazali się lepsi w tie-breaku od swoich rywali i ostatecznie podopieczni Mendeza mogli się cieszyć z awansu i wygranego meczu. Finał zostanie rozegrany w Turcji 5 maja. Jastrzębia rywala poznają dzisiaj (21.03).
Ziraat Bank Ankara – Jastrzębski Węgiel 2:3 (32:34, 25:27, 25:16, 25:21, 7:15)
Ziraat: Ter Maat, Eksi, Gunes, Bulbul, Camejo, Anderson, Bayraktar (libero) oraz Yatgin, Vicentin, Tuinstra, Yalcin (libero), Tosun, Sahin
JW: Patry, Toniutti, Gladyr, Huber, Fornal, Szymura, Popiwczak (libero) oraz M’Baye, Sclater, Macionczyk, Markiewicz, Jóźwik, Sedlacek, Makoś (libero)
Komentarze