Tylko jednego lutowego dnia przestępca dokonał trzech kradzieży z włamaniem do budynków jednorodzinnych na terenie powiatu. Podobne zdarzenie odnotowano 25 grudnia zeszłego roku. Wszystkich włamań dokonano po południu. Włamywacz wiedział, że w tym czasie w domach nie było nikogo. Dostawał się do ich wnętrz, wyważając drzwi wejściowe, balkonowe lub wybijając szyby w oknach. Interesowały go tylko gotówka i biżuteria. Policjanci ustalili już, że niektórzy poszkodowani w chwili popełnienia przestępstwa byli w kościele. Sprawdzają więc jedną z hipotez, która zakłada, że przestępca czyta ogłoszenia parafialne wywieszone w gablotach przed kościołami. Dowiaduje się wtedy, kiedy i w czyjej intencji odprawiana jest msza i jaka rodzina będzie w niej uczestniczyła.Funkcjonariusze szukają przestępcy, jednocześnie proszą mieszkańców o zgłaszanie im wszystkich przypadków pojawienia się osób obcych, zachowujących się podejrzanie, obserwujących domy. Można dzwonić pod numer alarmowy 997. – Prosimy o zapisywanie marki samochodu, koloru i numeru rejestracyjnego – apeluje asp. sztabowy Mirosław Wolszczak z zespołu prasowego raciborskiej komendy. Mundurowi proszą mieszkańców o sprawdzenie swoich domów i zastanowienie się, którędy próbowaliby dostać się do środka, gdyby byli złodziejami. Najważniejsze są dobre drzwi i okna. Funkcjonariusze doradzają zamontowanie drzwi antywłamaniowych, solidnych, z wysuwanymi bolcami, mocnymi zawiasami, silnymi futrynami i porządnym zamknięciem.Należy też pamiętać o należytym zabezpieczeniu okien piwnicznych, dachowych i łazienkowych oraz drzwi do garażu. Warto rozważyć możliwość założenia rolet antywłamaniowych i zamontowania oświetlenia wokół domu. Należy też pamiętać o tym, że pieniędzy czy biżuterii nie przechowuje się w bieliźniarkach, szafach czy biblioteczkach, bo złodzieje zaczynają przeszukiwać mieszkania właśnie od tych „bezpiecznych” miejsc.TOMASZ RAUDNER
Komentarze