Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku zakończył badania powypadkowe. Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem ich wyników i podaniem przyczyn katastrofy, przedstawiciele urzędu wystąpili z wnioskami o wyciągnięcie konsekwencji wobec pracowników kierownictwa i dozoru kopalni „Jas-Mos”. Cztery osoby, które odpowiadały za prace w chodniku, w którym doszło do tragicznego w skutkach wybuchu, zostały ukarane zakazem zajmowania dotychczasowych stanowisk na okres od roku do 2 lat. Sankcje te dotknęły także kierownika działu bezpieczeństwa i higieny pracy oraz kierownika robót górniczych. Ponadto OUG w Rybniku wystąpił do Sądu Rejonowego w Jastrzębiu o ukaranie za niedopełnienie obowiązków kierownika działu robót górniczych, dwóch nadsztygarów oraz dwóch instruktorów strzałowych. Zarzuca im brak właściwego nadzoru nad pracami górników i obniżenie poziomu bezpieczeństwa w podległych im rejonach kopalni. Sąd może ukarać ich grzywną od 50 do 5 tys. zł.- Po podpisaniu protokołu zamykającego prace komisji powołanej do wyjaśnienia przyczyn wypadku, wnioski o wszczęcie postępowania w tej sprawie trafią do prokuratury rejonowej w Jastrzębiu - mówi Jerzy Błachoń z Okręgowego Urzędu Górniczego.W tym tygodniu do publicznej wiadomości mają zostać podane wyniki prac specjalnej komisji badającej przyczyny katastrofy w kopalni „Jas-Mos” powołanej przez Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach. Nieoficjalnie wiadomo, że przyczyną śmierci górników był wybuch pyłu węglowego w wyniku nieprawidłowo prowadzonych robót strzałowych.
Komentarze