Już w grudniu kierowcy spodziewali się otwarcia wiaduktu, ale na razie nic tego nie zapowiada
Już w grudniu kierowcy spodziewali się otwarcia wiaduktu, ale na razie nic tego nie zapowiada

Remont wiaduktu na ul. Wodzisławskiej w Rybniku miał zakończyć się w grudniu ubiegłego roku, ale potrwa do początku czerwca. Kierowcy pokonujący codziennie trasę Rybnik – Wodzisław będą więc musieli uzbroić się w jeszcze trochę cierpliwości.
Mieszkańcy dzielnic Niedobczyce, Niewiadom i Chwałowice, przez które poprowadzono uciążliwe objazdy, zadają sobie pytanie, skąd aż tak duże, bo półroczne, opóźnienia. Kontrakt z wykonawcą, którym jest firma Budimex Dromex, podpisano w marcu ubiegłego roku. Niedługo po rozpoczęciu robót trzeba było dokonać zmian w projekcie przebudowy z uwagi na stan techniczny słupów podtrzymujących konstrukcję, który był dużo gorszy, niż zakładano. Remont odbywał się także w pobliżu czynnej linii kolejowej. – Ze względu na bezpieczeństwo naszych ludzi i utrzymanie ciągłości ruchu nie mogliśmy pracować wtedy, kiedy nam to najbardziej odpowiadało. Musieliśmy uwzględniać przerwy na przyjazdy pociągów – tłumaczy Krzysztof Kozioł, rzecznik firmy Budimex Dromex. Jak dodaje, obecnie są już gotowe wszystkie podpory wiaduktu. Na początku kwietnia rozpoczęto betonowanie płyty mostu. – W pierwszych dniach czerwca obiekt powinien być otwarty – zapewnia rzecznik. Kierowcy podchodzą do tego dość sceptycznie. – Od roku ten wiadukt jest zamknięty – mówi Antoni Solarski z Wodzisławia, dojeżdżający do pracy w jednej z rybnickich firm. – Na razie nie widać, by coś robiono na tym moście. A jeszcze kanalizację mają tu w maju budować… Jak będziemy jeździli?! To będzie prawdziwy koniec świata – dodaje zniechęcony szofer. Krzysztof Kozioł odpowiada, że proces tzw. dojrzewania położonego betonu trwa około dwóch tygodni, dlatego w tym czasie nie prowadzono tam żadnych prac.
– Prace toczyły się jednak wokół wiaduktu, nasz kontrakt realizujemy odcinkami. Mamy już gotowe cztery km trasy, pozostało drugie tyle. Pamiętajmy, iż to jest generalny remont, ogólna przebudowa polegająca na wymianie wszystkich warstw drogi i stabilizacji podłoża, a nie tylko na zdarciu wierzchniej warstwy bitumicznej asfaltu – podkreśla rzecznik. Magistrat też uspokaja mieszkańców obawiających się dodatkowych utrudnień w ruchu z powodu planowanej wkrótce budowy kanalizacji w dzielnicy Niedobczyce. Jak informuje Krzysztof Jaroch, rzecznik urzędu miasta, dokumentacja projektowa w zakresie organizacji ruchu obowiązuje do 30 czerwca 2008 roku.
Nie ma więc powodów do pośpiechu. Wobec tego, jak dodaje rzecznik, do chwili zakończenia robót budowlanych na wiadukcie (przewidywany termin 30 maja tego roku) nie planuje się prowadzenia prac kanalizacyjnych w pasie drogowym ulic Hetmańskiej, Górnośląskiej oraz Rymera.

Komentarze

Dodaj komentarz