Drużyna z Leszna czuje się bardzo pewnie w konfrontacji z beniaminkiem Ford Germaz Ekstraklasy. Trener Jarosław Krysiewicz przyznał na pomeczowej konferencji prasowej, że o wiele bardziej niewygodnym przeciwnikiem byłby dla niego zespół CCC Polkowice.
– Wąska kadra, jaką dysponuje rybnicka drużyna, pozwala bardzo dobrze przygotować się do pojedynków z nią pod względem taktycznym – podkreślał Krysiewicz.
Jak grać z ROW-em, trzecia drużyna tabeli pokazała w sobotę w trzeciej, a przede wszystkim czwartej kwarcie. Gospodyniom brakowało w tym spotkaniu przede wszystkim świeżości. Nikita Bell nie jest już w stanie elektryzować swoimi zagraniami rybnickiej widowni, trudy sezonu odczuwa też Hollie Merideth. W sobotę poniżej oczekiwań zagrała również Olga Proszczenko.
Koszmarnie w wykonaniu rybniczanek wyglądała czwarta kwarta, w której pierwsze punkty dla ROW-u zdobyła dopiero w 6. minucie Minja Silejgović. Do tego momentu przyjezdne wyszły na siedmiopunktowe prowadzenie, zdobywając 13 punktów z rzędu i przesądzając w zasadzie losy pojedynku.
– Rywal przerastał nas siłą fizyczną, dlatego tak trudno było wykorzystać wszystkie atuty, jakimi dysponują poszczególni gracze mojego zespołu – komentował porażkę z Dudą trener Mirosław Orczyk.
Po obrazie gry w sobotnim pojedynku trudno spodziewać się, że gdy ROW trafi na zespół z Leszna w ćwierćfinale play-off, zdoła awansować do półfinału. Dlatego mecz ostatniej kolejki z AZS-em Gorzów wydaje się najważniejszym dla beniaminka w rundzie zasadniczej. Pierwsza konfrontacja obu drużyn była prawdziwym widowiskiem dla publiczności zgromadzonej w hali w Boguszowicach. Podobnie powinno być w Gorzowie.
W ubiegłym tygodniu rybniczanki rozegrały również wyjazdowe spotkanie w Poznaniu z Ineą. Po raz drugi w tym sezonie udało się wygrać z tym zespołem, jednak zwycięstwo zostało okupione wielkim wysiłkiem. Punkty, jakie dały zwycięstwo drużynie ROW-u, Bell zdobyła na 6 sekund przed końcową syreną. Po tak morderczym, wyrównanym w każdej kwarcie pojedynku, trudno się dziwić, że podopiecznym trenera Orczyka zabrakło sił w końcówce meczu z Dudą.
Utex ROW Rybnik – Duda PWSZ Leszno 52:62 (15:10, 17:11, 15:20, 5:21)
ROW: Marquetta Dickens 12, Hollie Merideth 11, Magdalena Skorek 11, Minja Siljegovic 10, Nikita Bell 5, Olena Proszczenko 3.
Leszno: Daria Mieloszyńska 25, Ryan Coleman 13, Martyna Koc 12, Agnieszka Budnik 7, Edyta Krysiewicz 5, Agnieszka Makowska 0, Anna Talarczyk 0.
Inea AZS Poznań – Utex ROW Rybnik 56:57 (15:12, 14:14, 11:17, 16:14)
Inea: Joanna Jarkowska 21, Beata Krupska-Tyszkiewicz 12, Monika Sibora 8, Amy Sanders 8, Joanna Lorek 5, Reda Aleliunaite-Jankowska 2, Agata Rafałowicz 0, Paulina Dąbkowska 0.
ROW: Marquetta Dickens 18, Minja Siljegović 17, Nikita Bell 11, Hollie Merideth 6, Magdalena Skorek 5, Olena Proszczenko 0.
Pozostałe wyniki 24. kolejki: Lotos PKO BP Gdynia – CCC Polkowice 95:71, ŁKS Siemens AGD Łódź – Cukierki Odra Brzeg 78:57, AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski – Finepharm AZS KK Jelenia Góra 88:71, PKM Duda PWSZ Leszno – MUKS Poznań 83:52, Energa Toruń – Arcus SMS PZKosz Łomianki 97:56.
Pozostałe wyniki 25. kolejki: TS Wisła Can Pack Kraków – Lotos PKO BP Gdynia 61:66, MUKS Poznań – KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 57:73, Arcus SMS PZKosz Łomianki – ŁKS Siemens AGD Łódź 40:90, Cukierki Odra Brzeg – CCC Polkowice 71:88, Finepharm AZS KK Jelenia Góra – Energa Toruń 61:73.
1. | Lotos | 23 | 46 | 1888:1371 |
2. | Wisła | 23 | 43 | 1878:1386 |
3. | Leszno | 23 | 41 | 1658:1485 |
4. | Gorzów | 23 | 39 | 1684:1460 |
5. | ROW | 23 | 37 | 1518:1520 |
6. | Polkowice | 23 | 36 | 1659:1591 |
7. | Inea | 23 | 34 | 1590:1498 |
8. | ŁKS | 23 | 33 | 1507:1504 |
9. | Toruń | 23 | 33 | 1616:1625 |
10. | MUKS | 23 | 31 | 1568:1749 |
11. | Brzeg | 23 | 28 | 1482:1722 |
12. | Jelenia G. | 23 | 25 | 1361:1723 |
13. | Łomianki | 23 | 24 | 1223:1998 |
Zestaw par 26. kolejki, 18.03, g. 17: Lotos PKO BP Gdynia – Cukierki Odra Brzeg.
19.03, g. 17: ŁKS Siemens AGD Łódź – Finepharm AZS KK Jelenia Góra, g. 18: KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski – Utex Row Rybnik, g. 18.30: CCC Polkowice – Arcus SMS PZKosz Łomianki, g. 19: Energa Toruń – MUKS Poznań, Inea AZS Poznań – TS Wisła Can Pack Kraków.
Komentarze