Śmierć pod kołami

Pod kołami tira zginęła 54-letnia mieszkanka Raciborza. Do tragedii doszło w poniedziałek, 18 maja, około godz. 6.50 w dzielnicy Studzienna. Ul. Hulczyńską od strony Krzyżanowic jechała ciężarowa scania należąca do opolskiej firmy. Kiedy auto znajdowało się na wysokości przejścia dla pieszych, nagle na zebrę wtargnęła kobieta. 36-letni kierowca z Wodzisławia od razu zaczął hamować, niestety nie zdążył. Kobieta zginęła na miejscu w wyniku doznanych obrażeń. Według wstępnych ustaleń policji zamierzała przejść na drugą stronę jezdni, ale nie zauważyła auta. Szofer był trzeźwy.
Tego samego dnia, tylko kilkanaście minut po godz. 12, doszło do wypadku na raciborskim placu Konstytucji 3 Maja. Szofer fiata punto wymusił pierwszeństwo, w efekcie potrącił 57-letniego motorowerzystę, który trafił do szpitala z urazami obydwu nóg. Z kolei w sobotę było groźnie na ul. Folwareckiej w Żorach. Ok. godz. 11.35 30-letni kierowca renaulta megane coupe, jadąc z nadmierną prędkością, uderzył w słup elektryczno-oświetleniowy. Szofer (pobrano mu krew do badania na zawartość alkoholu) i jego 32-letni pasażer trafili do szpitala. Obaj są w ciężkim stanie. Strażacy aż do godz. 14.40 zbierali z jezdni substancję paliwo i olej, które wyciekły z kompletnie zniszczonego samochodu na odcinku 200 metrów.

Komentarze

Dodaj komentarz