Potentaci dyktują warunki


Z kolei Jastrzębska Spółka Węglowa S.A. szczyci się najpokaźniejszą w Unii Europejskiej produkcją węgla ortokoksowego. Zatrudnia ponad 22 tysiące pracowników. Dla odbiorcy indywidualnego większe znaczenie mają kopalnie Kompanii. Wydobywają węgiel, który najczęściej trafia do naszych pieców. Dlatego ceny tam ustalane, jako potencjalnych odbiorców, szczególnie nas interesują.

Bez ograniczeń
Od marca w kopalniach Kompanii obowiązuje zasada, że klienci indywidualni płacący gotówką, mają możliwość kupienia ponad ośmiu ton węgla opałowego, miałów energetycznych, mułów i flotokoncentratów na jeden środek transportu. Identyczną możliwość mają też odbierający deputaty węglowe, co pozwoliło na łączenie kilku wielkości deputatu i odbiór ich jednym transportem. Ci ostatni mogą ponadto dokupić węgiel za gotówkę, aby np. dopełnić ciężarówkę. Znikła również zmora ostatnich lat - awizacja zakupów, a decyduje kolejność zgłaszania się po węgiel. Istnieje wszakże jeden ważny warunek. Kopalnie muszą posiadać odpowiednie nadwyżki produkcyjne. Dotąd praktycznie we wszystkich kopalniach naszego regionu należących do Kompanii można było przekroczyć zaczarowaną cyfrę ośmiu ton, i to w pełnej gamie sortymentów węglowych. Ale zaczyna się gorący okres i sytuacja może się zmieniać jak w kalejdoskopie.

Warto zapytać
Warto więc przed udaniem się na konkretną kopalnię zasięgnąć informacji o warunkach sprzedaży. Na przykład w KWK Chwałowice za gotówkę można teraz kupić tylko do ośmiu ton węgla grubego, więcej mułów. Jednak na razie każdy rodzaj węgla jest dostępny.
Natomiast w Jastrzębskiej Spółce Węglowej w tym roku doszło do zmian. Kiedyś na potrzeby deputatów JSW kupowała węgiel w Kompanii Węglowej, obecnie w ramach oszczędności, uprawnieni mogą dostać wyłącznie opał z kopalń wchodzących w skład Spółki. Dyrektorzy poszczególnych kopalń mają wolną rękę w dostosowaniu sprzedaży do potrzeb, ale problemu z otrzymaniem węgla nie ma. Ale i tutaj warto wcześniej zadzwonić i dopytać o szczegóły.
Pocieszające jest, że jak na razie, pod kopalniami nie ustawiają się gigantyczne kolejki.

Ceny w Kompanii
Kopalnie wydobywają węgiel różnych klas o rozmaitych wartościach opałowych, dlatego ceny się różnią. Ceny brutto jednej tony sortymentów grubych i średnich wynoszą: kęsy, kostka, gruby, od ponad 550 zł., do nieco ponad 620 zł. Orzechy od 525 do 607 zł. Groszki zwykłe od 492 do ponad 570 zł, a groszek ekologiczny (pieklorz, retopal, boruta – wyłącznie do przystosowanych do ich spalania pieców) od 525 zł. do 607 zł., zaś 25 kg worek pieklorza – ponad 16 zł.
Rozpiętość klas w węglu miałowym jest olbrzymia, stąd i ceny wahają się od 216 zł do ponad 500 zł. W tym miejscu warto zaznaczyć, że do 30 września obowiązuje w Kompanii promocja na sprzedaż miałów energetycznych odbieranych samochodami. Wynosi 20 zł na tonie.
Ceny mułów też są uzależnione od klas. Flotokoncentraty kosztują od 255 zł do około 330zł., a muły surowe od nieco ponad 100 zł., do prawie 200 zł.

Ceny w JSW
Za tonę węgla z rodzaju niesortu i orzecha II trzeba zapłacić 500 zł. Flotokoncentrat z Krupińskiego kosztuje około 260 zł. Ceny mułu oscylują pomiędzy 85 zł. (kopalnia Budryk), do 183 zł. (Borynia, Pniówek, Zofiówka). Miały ok. 330 zł., węgiel koksowy nieco ponad 560 zł., a groszek z Krupińskiego 366 zł.

Komentarze

Dodaj komentarz