Sezon grzewczy tuż-tuż, więc trudno się dziwić, że coraz więcej pytań kierowanych do naszej redakcji dotyczy ogrzewania budynków. Jeden z naszych czytelników Franciszek Primus z Rzuchowa zwrócił się do nas z zapytaniem, dlaczego używając do ogrzewania domu pieca węglowego jedynie w sezonie grzewczym, czyli na ogół od października do końca marca, musi cztery razy w roku płacić po 12 zł za czyszczenie komina.
– Kominiarz był u mnie dwa tygodnie temu i za czyszczenie komina na koniec lata zapłaciłem 12 zł. Co on tam czyścił, nie wiem. Podobne wątpliwości ma wielu moich sąsiadów – mówi mieszkaniec Rzuchowa.
Obowiązek właściciela
O obowiązki ciążące na właścicielach bądź zarządcach budynków i mieszkań zapytaliśmy doświadczonego mistrza rzemiosła kominiarskiego Tadeusza Kominka z Zakładu Kominiarskiego Rybnik Śródmieście.
– Przepisy są w tym względzie jasne. Przewody dymowe od palenisk opalanych paliwem stałym, kominków czy pieców na drewno nazywanych popularnie kozami muszą być czyszczone co najmniej cztery razy w roku. Przewody spalinowe, czyli palenisk opalanych gazem bądź paliwem płynnym co najmniej dwa razy w roku. Raz w roku trzeba czyścić przewody wentylacyjne – mówi Tadeusz Kominek.
Dodaje, że takie czyszczenia można wykonać w czterech kolejnych miesiącach sezonu grzewczego.
– Mój zakład z zasady w czasie miesięcy letnich czyszczeń kominów po prostu nie przeprowadza. Wiem jednak, że w czasie chłodnych dni mieszkańcy palą w piecach w maju czy czerwcu. Jeśli kominiarz przyjdzie naszym zdaniem za wcześnie czy nie w porę, najlepiej umówić się z nim na inny termin – przekonuje Kominek.
Obowiązek kominiarza
Kominiarze obsługujący konkretne rejony dużych miast czy miejscowości pilnują harmonogramu czyszczeń narzuconego ustawowymi wymogami. Oczywiście każda taka interwencja powinna zostać odnotowana w książce kominiarskiej, jaką każdy budynek powinien posiadać. Jeśli jednak kominiarz nie zjawia się przez kilka miesięcy, należy skontaktować się z zakładem kominiarskim.
– Obowiązkiem kominiarza jest wyjście na dach i przeczyszczenie kominów. Jeśli nie chce tego zrobić, a chce tylko dokonać wpisu do książki kominiarskiej i skasować pieniądze, zwyczajnie można odmówić zapłaty i skierować skargę do Korporacji Mistrzów Kominiarskich Województwa Śląskiego – mówi Tadeusz Kominek. Zwraca jednak uwagę, że znacznie częściej zdarza się, że to właściciele budynków z różnych względów nie chcą wpuścić kominiarza na dach.
Ile zapłacimy i za co
Cena za czyszczenie komina w budynku, w którym jest tylko jeden piec centralnego ogrzewania, powinna wynosić ok. 12 zł. Może ona być większa, jeśli w budynku jest jeszcze kominek i przewodów dymowych jest więcej.
Warto pamiętać, że coraz częściej zdarza się, że firmy ubezpieczeniowe nie chcą ubezpieczać budynków, które nie posiadają odpowiednich wpisów w książce kominiarskiej i aktualnego protokołu z kontroli stanu technicznego przewodów kominowych. To kolejny argument za tym, by na kominiarzy spoglądać z sympatią...
Komentarze