Ślimaczące się tempo spowodowało poważne opóźnienia na budowie odcinka od Świerklan do Gorzyczek / GDDKiA
Ślimaczące się tempo spowodowało poważne opóźnienia na budowie odcinka od Świerklan do Gorzyczek / GDDKiA

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zerwała kontrakt z firmą Alpine Bau budującą 18,3-kilometrowy odcinek autostrady A1 od Świerklan do Gorzyczek.

Powodów, które wpłynęły na tę decyzję było kilka.

- Notoryczne i uchylanie się od prowadzenia prac zleconych w kontrakcie, przesuwanie terminów, firma nie była w stanie nadzorować prac, podchodziła w sposób lekceważący do swojego zadania oraz nie pracowała w godzinach, w których się zobowiązała. Mimo obietnic nie przedstawiła nam harmonogramu przyspieszenia prac. Poza tym zatrudnione na budowach osoby nie miały uprawnień do obsługi specjalistycznego sprzętu - wylicza Marcin Hadaj, rzecznik prasowy GDDKiA.

W efekcie na odcinku z Świerklan do Gorzyczek są ogromne opóźnienia w budowie - odcinek miał być gotowy na początku przyszłego roku, a na dzień dzisiejszy zrobionych miało zostać 85 proc. wszystkich prac - tymczasem jest zrobiona zaledwie połowa.

Czarę goryczy przelał fakt, że wielokrotnie spotykania przedstawicieli GDDKiA z szefami Alpine by zmotywować ich do przyspieszenia prac (m.in. skierowanie na budowę autostrady większą liczby maszyn i robotników) nie przyniosły rezultatów. Dzisiaj, od razu po zerwaniu kontraktu na teren budowy wkroczyła komisja GDDKiA, żeby zinwentaryzować prace, które zostały wykonane oraz to co jeszcze trzeba zrobić. Zgodnie z kontraktem dyrekcja GDDKiA za niewykonanie umowy będzie się domagała od Alpine kary w wysokości 15 proc. wartości całego kontraktu czyli 40 mln euro. Zapowiada też, że obciąży firmę kosztami inwentaryzacji oraz przygotowania nowego projektu.

Hadaj mówi, że na początku przyszłego roku zostanie rozpisany przetarg na wybór projektanta (musi zostać wykonany nowy projekt tego co pozostało do wybudowania), a potem w kwietniu na wybór nowego wykonawcy odcinka (ma zostać wyłoniony w połowie roku).

- Nowy wykonawca budowę odcinka autostrady od Świerklan do Gorzyczek powinien zakończyć w marcu, a być może w kwietniu 2012 roku. Tak, żeby zdążył z budową przed Euro 2012 - zapewnia rzecznik.

Ze strony Alpine nikt nie chce decyzji GDDKiA komentować. Do sprawy ustosunkować ma się centrala konsorcjum w Austrii, która przygotowuje specjalne oświadczenie.

Komentarze

Dodaj komentarz