Większy limit
Dotąd limit wynosił 220 punktów. Nie obejmuje on piwa, które oferują praktycznie wszystkie sklepy spożywcze. – Zgadzamy się na większą liczbę punktów sprzedaży w związku z rozwojem infrastruktury miejskiej, w tym powstawaniem nowych obiektów usługowo-handlowych. Spośród 120 zezwoleń do wykorzystania dla lokali wydano już 112, cztery kolejne są na etapie załatwiania, więc pozostały tylko cztery. Jeśli chodzi o punkty sprzedające alkohol na wynos, to mamy ich teraz 96. Możemy zatem wydać jeszcze tylko cztery zezwolenia – przekonywał na czwartkowej sesji Daniel Wawrzyczek, doradca prezydenta ds. gospodarki przestrzennej. Uchwała przeszła dość gładko.

Więcej kontrowersji wywoła uchwała o zmniejszeniu minimalnej odległości punktów sprzedaży alkoholu od szkół oraz innych placówek oświatowo-wychowawczych z 50 do 20 metrów. Daniel Wawrzyczek tłumaczył, że tak naprawdę chodzi o interes jednego sklepu w Rowniu i zamkniętego kilka lat temu lokalu w dzielnicy Kleszczówka. – Tam sprzedawano alkohol od zawsze. W 2003 roku wprowadzono obowiązek lokalizowania takich punktów w odległości 50 m od placówek oświatowych, szpitali czy kościołów, a sklep w Rowniu sąsiaduje ze szkołą i przedszkolem. Jego właściciel wymyślił więc skomplikowany system barierek, żeby spełnić kryterium odległości. Nie można jednak dłużej utrzymywać takiej prowizorki, utrudniającej ponadto życie klientom – argumentował Daniel Wawrzyczek.
Radni nie głosowali jednak uchwały, ale przekazali projekt komisji zdrowia do przeredagowania.

Komentarze

Dodaj komentarz