Chętnych do gry w futbol amerykański nie brakuje / Dominik Gajda
Chętnych do gry w futbol amerykański nie brakuje / Dominik Gajda
Kilkudziesięciu mężczyzn zjawiło się w sobotę (30 lipca) na boisku Orlik w Niedobczycach, by spróbować swoich sił w drużynie futbolu amerykańskiego.
Nabór do zespołu Rybnik Thunders wywołał spore zainteresowanie. Mimo iż ta dyscyplina sportu za oceanem bije rekordy popularności, to w naszym kraju jest jeszcze mało znana. Choć w ostatnich latach w Polsce powstało kilkanaście klubów, a nawet prowadzone są regularne rozgrywki ligowe, to daleko jej jeszcze do uznania w oczach kibiców na miarę piłki nożnej czy siatkówki. Frekwencja na pierwszych zajęciach, które odbyły się w Niedobczycach, pokazała, że ten sport ma coraz więcej fanów. Kandydaci do gry w tworzonej w Rybniku drużynie musieli zademonstrować swoją sprawność fizyczną, siłę oraz szybkość.
– W futbolu amerykańskim jest tak dużo pozycji, że praktycznie nie ma znaczenia, jakie warunki fizyczne mają kandydaci. Przykładowo zawodnik o wzroście w przedziale 170-190 cm i wadze od stu kilogramów na pewno znajdzie miejsce na linii. Nie musi dużo biegać. Do biegania są ci lżejsi. Są też potrzebni skrzydłowi i zawodnicy grający na pozycji zwanej defensive back. To głównie szczupli faceci biegający znacznie szybciej niż pozostali – mówi Michał Głowala.
Na czym polega gra owalną piłką?
– Drużyna składa się z dwóch formacji: defensywnej i ofensywnej. Gra polega na zdobywaniu yardów. Drużyna ma zadanie zdobycia w czterech próbach dziesięciu yardów. Rywale muszą temu zapobiec, dlatego przerywają akcje, próbują przechwycić piłkę, a najskuteczniejszym sposobem obrony jest powalenie rozgrywającego, zanim on zdążyć podać do swojego partnera w linii ataku – w skrócie wyjaśnia zasady gry Marek Ganczaruk.
Wszystko wskazuje na to, że prekursorzy futbolu amerykańskiego w Rybniku nie będą mieli problemów ze skompletowaniem drużyny. Chętnych do gry w Rybnik Thunders nie brakuje. Niebawem rozpoczną się regularne treningi, a w przyszłości zespół ma zostać zgłoszony do ligowych zmagań.

Komentarze

Dodaj komentarz