20040303
20040303


– Skrzyknęliśmy się po kilku latach nieobecności na rynku. Chcemy głównie „godać” na Śląsku, bo tu się najlepiej czujemy. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że Śląsk to państwo w państwie, przecież mieszka tu blisko 5 mln ludzi, a ci mają już dosyć Masztalskiego i kabaretu Rak. Chcemy zaproponować coś świeżego. Nie mamy ambicji literackich i nie chcemy być drugą Piwnicą pod Baranami. To przaśny, ludyczny kabaret. Jak ognia unikamy polityki, operujemy za to humorem sytuacyjnym i obyczajowym – zapewnia Arek Dera, kierownik sekcji literackiej, czyli główny tekściarz Derkacza.Znają się jak łyse konie. Bogdan Kalus pochodzi z Chorzowa, Marek Mazur z Zabrza, a Arek Dera mieszka w Rybniku. W latach 80. występowali w kabaretach studenckich i spotykali się na różnego rodzaju przeglądach. Każdy z nich ma na swym koncie bogaty bagaż doświadczeń estradowych i artystycznych.Arek Dera rozpoczynał swą karierę w kabarecie Pająk, który wraz z nim współtworzyli Andrzej Poniedzielski, Leszek Kumański i Bogdan Nowicki. Grupa zadebiutowała na Famie (Festiwal Artystyczny Młodzieży Akademickiej) w Świnoujściu w 1978 roku. Kabaret działał z powodzeniem przez kilka lat. Później trafił do krakowskich „Spotkań z balladą”, biorąc udział w telewizyjnych i estradowych wydaniach tego popularnego programu. W roku 1988 wspólnie z Jędrusiem Kaczmarkiem, związanym później z kabaretem Pirania, stworzyli nową grupę, którą nazwali od pierwszych członów swoich nazwisk. Tak powstał kabaret Derkacz, jedyny „godający” po śląsku. Z czasem dołączyli do nich początkujący kabareciarz Boguś Kalus i znakomity gitarzysta Marek Mazur. Od samego początku byli związani z Telewizją Katowice, dla której wspólnie z kabaretem Długi tworzyli popularny magazynek satyryczny ZAKRęt, biorący swą nazwę od Związku Autorów i Kompozytorów Rozrywkowych. Występowali z największymi gwiazdami polskiej sceny kabaretowej, m.in. Janem Pietrzakiem czy Tadeuszem Drozdą. W roku 1992 roku zawiesili jednak działalność, rozjeżdżając się w różne strony kraju. Arek Dera wrócił do założonej wcześniej wspólnie z Bronkiem Opałką niezwykle popularnej formacji Pigwa Show, z którą występując dla polonijnej publiczności, zjeździł prawie cały świat. Później był m.in. dyrektorem artystycznym prywatnej katowickiej telewizji Rondo i pisał skecze i monologi do magazynu „Dyskrecja”, który raz w miesiącu był emitowany w radiowej „Trójce”.Związany rodzinnie z Rybnikiem Bogdan Kalus, który okazał się bardzo zdolnym aktorem naturszczykiem, trafił do grupy teatralnej Korez w Chorzowie, z którą zdobył później prestiżową Złotą Maskę. Dziś występuje m.in. w serialu „Święta wojna”. Marek Mazur z kolei wrócił do współpracy z bodaj największym śląskim bardem Andrzejem „Tolusiem” Skupińskim.Na powrót skrzyknęli się w końcu ubiegłego roku. Pierwszy publiczny występ Derkacza wspólnie z Agnieszka Fatygą odbył się w Teatrze Muzycznym w Łodzi 31 grudnia. Teraz członkowie grupy niecierpliwie czekają już na rozpoczęcie sezonu wiosenno-letnich imprez plenerowych.– W przeciwieństwie do wielu pseudośląskich kabarecików, które przerabiają niemieckie szlagiery, dodając do nich kiepskie polskie teksty, chcemy zaproponować publiczności dobre oryginalne skecze i kuplety i równie oryginalną muzykę – podkreśla Arek Dera.

Komentarze

Dodaj komentarz