Zastepcze fotografowanie
Zastepcze fotografowanie


Często na tym odcinku dochodzi do wypadków, w tym kończących się tragicznie. Szczególnie feralnym punktem jest zakręt przy stacji benzynowej w Rzuchowie. Z kolei w Kornowacu droga na kilkusetmetrowym odcinku jest prosta. Piraci pędzą tam jak na autostradzie. Pracownicy zarządu dróg wojewódzkich robiąc pomiary przed zainstalowaniem fotoradaru, przekonali się, że prędkości 80-100 km/godz. są na porządku dziennym, a rekordzista miał nawet 140 na liczniku. Mieszkańcy Kornowaca domagali się wprowadzenia jakiegoś rozwiązania, które ostudziłoby zapał kierowców. Najchętniej widzieliby, przynajmniej w rejonie urzędu gminy, gdzie jest sporo pieszych, sygnalizację świetlną. Nie są specjalnie uszczęśliwieni rozwiązaniem zaproponowanym przez zarząd dróg i wojewódzką komendę policji. Co ciekawe, na interaktywnej mapie fotoradarów, znajdującej się na stronie internetowej śląskiej policji, jest urządzenie rydułtowskie, a tego z Kornowaca nie ma.Stacjonarny fotoradar nie jest jedynym urządzeniem uwieczniającym kierowców w Kornowacu. Gmina od pięciu lat współpracuje ze strażą miejską w Wodzisławiu. Dokłada się do utrzymania jednego etatu strażnika, który stale odwiedza Kornowac. Od kiedy wodzisławscy strażnicy dysponują własnym radarem, zabierają go również na patrole po Kornowacu. Jak mówi wójt Józef Stukator, za przykładem jego gminy poszły kolejne – na podobnych zasadach strażników utrzymują Mszana, Marklowice, Lubomia, a przymierza się do tego Godów. Zatem również na tamtejszych drogach kierowcy muszą się liczyć z możliwością uwiecznienia na fotoradarze należącym do wodzisławskiej straży miejskiej.
Tekst i zdjęcie: (Tora)

Komentarze

Dodaj komentarz