Eugenia i Stefan Burzyk, Zofia i Stanisław Marcol, Klara i Norbert Mika, Teresa i Józef Okrzesik, Barbara i Stefan Jaśkiewicz, Kornelia i Ernest Kania, Wanda i Józef Kamińscy, Lidia i Józef Kulik, Eryka i Ewald Czenczek, Dorota i Donat Trela, Teresa i Alojzy Gamza, Maria i Benedykt Goraus, Lidia i Ludwik Fojcik, Brygida i Piotr Grzegorzek, Stefania i Józef Kurpanik, Felicja i Stanisław Czirków, Teofila i Ryszard Dopierała, Emilia i Stanisław Hanak, Stefania i Wiktor Kulik, Maria i Zdzisław Maj, Stefania i Stanisław Marcisz, Stefania i Józef Onderka, Gertruda i Józef Pejta, Elżbieta i Józef Szewczyk, Magdalena i Szczepan Szybik, Krystyna i Bolesław Labus, Anna i Antoni Pacler. Od lokalnych władz jubilaci otrzymali dyplomy, kwiaty oraz nagrody pieniężne w wysokości 370 zł.Wspólnie ze złotymi jubilatami diamentowe gody świętowali Zofia i Bolesław Niedziela, a kamienne gody (70 lat razem) Gertruda i Bernard Palenga. Ponieważ nie mogli uczestniczyć w uroczystości z uwagi na stan zdrowia, przedstawiciele władz gminy odwiedzili ich dzień później. Diamentowi jubilaci otrzymali nagrodę w wysokości 430 zł, a obu parom oprócz kwiatów wręczono albumy z ostatniego roku życia Jana Pawła II „Rok 27. Najważniejsze wydarzenia wielkiego jubileuszu”. – Ciężką pracą stworzyliście swoim dzieci dobrobyt, a nam, później urodzonym, daliście przykład, jak należy żyć – mówił burmistrz Kornas. Do gratulacji przyłączyli się: Wiesław Janiszewski, szef rady miasta, Irena Woźnica, sekretarz magistratu, Kornelia Warzecha, kierownik urzędu stanu cywilnego, i jej podwładni. Pytani o przepis na wspólne i zgodne przeżycie tylu lat, seniorzy odpowiadali: „wzajemny szacunek i tolerancja”. Dodawali też, że trzeba dużo pracować, rozumieć się, mieć do siebie zaufanie i nie oszukiwać się. – Najważniejsza jest rodzina, bo to ona daje nam radość – mówią Zofia i Bolesław Niedzielowie.
Tekst i zdjęcie: (MS)
Komentarze