Pacjencie, lecz się sam


Piotr Cybułka, radny powiatu wodzisławskiego (lysecki ośrodek podlega ZOZ-owi w Rydułtowach), twierdzi, że to bezprecedensowa sytuacja. Pacjenci zdeklarowani w Samodzielnym Publicznym ZOZ-ie w Rydułtowach, a tym samym w ośrodku zdrowia w Lyskach, w pierwszych dniach lipca nie mieli dostępu do świadczeń medycznych w swojej miejscowości. Winą za to obarcza Romana Kubka, dyrektora rydułtowskiego ZOZ-u. Zdaniem radnego dyrektor dopuścił się złamania ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Publiczny ośrodek został bez lekarza, który poszedł na urlop. – A w tym samym czasie, po drugiej stronie ulicy, nieprzerwanie świadczyła usługi przychodnia NZOZ Servimed, którego współwłaścicielem jest żona dyrektora Kubka – dodaje Cybułka. Dyrektor Kubek odrzuca jakiekolwiek insynuacje. Mówi, że taka sytuacja trwała zaledwie przez pierwsze dwa dni lipca, bo nie było żadnego wolnego lekarza, który mógłby tam pełnić dyżur. Pacjenci mogli w tym czasie korzystać z usług ośrodka zdrowia w Gaszowicach czy też w Rydułtowach. W Lyskach przez cały czas pracował pozostały personel medyczny.– W przypadku nagłych objawów u zgłaszających się pacjentów lub osób starszych i schorowanych dzwonił po lekarza pogotowia, który przyjeżdżał na miejsce – wyjaśnia dyrektor. Dodaje, że w okresie wakacyjnym, z powodu urlopów lekarzy i personelu medycznego, jest duży problem z zabezpieczeniem zastępstw lekarzy w poszczególnych ośrodkach zdrowia. (BK)

Komentarze

Dodaj komentarz