fot. Dominik Gajda.
fot. Dominik Gajda.

Już początek czwartkowych konsultacji przyniósł wiele emocji wśród przybyłych mieszkanców. Padały mocne słowa pod adresem radnego Radosława Knesza, który jest inicjatorem zmian na ulicy Kominka.

- Oceniając pana projekt powiem jedno, nigdy nawet najgorszy pacjent szpitala psychiatrycznego nie wymyśliłby czegoś takiego, co pan wymyślił. Od niedzieli w kościele będą się modlić za pana - mówił pan Teofil, kierując swoje słowa w stronę radnego Knesza.

- Kto wymyślił tak idiotyczny pomysł zrobienia parku z ławeczkami i zielenią w miejscu, gdzie jest betonowe osiedle? - pytał jeden z mieszkańców.

Na spotkanie z mieszkańcami przyszedł także wiceprezydent Piotr Masłowski, którego słowa na początku spotkania oburzyły zebranych.

- Zastanawiam się po co w ogóle odbywają się te konsultacje, bo mam wrażenie, że przyszliście tu poryczeć, bo nie ma tu być jednokierunkowej drogi - mówił Piotr Masłowski.

Później przeprosił za swoje niefortunne słowa.

Przeciwny proponowanym zmianom na ulicy Kominka jest także radny Michał Chmieliński, który złożył w tej sprawie interpelację. Podkreśla, że na opracowanie dokumentacji projektowej rozbudowy ulicy Kominka przeznaczono aż pół miliona złotych.

 

- Nie mogę przytaczać ostrych określeń, jakie wysłuchałem pod adresem autorów wprowadzenia blokady jednego pasa ruchu, na siłę forsujących swoje pomysły jednokierunkowego ruchu autoryzowane przez włodarzy miasta. Wydawanie ogromnej kwoty na projekt istniejącej, dwukierunkowej drogi z chodnikami po obydwu stronach niedawno wyremontowanymi jest aktem niebywałej rozrzutności, lekkomyślności, niegospodarności prezydenta. Sam pan prezydent przyznał, że jest gotowy projekt w „szafach” i czeka na realizację od kwietnia 2020 roku, nie przewidujący ruchu dwukierunkowego, nierealizowany z powodu braku pieniędzy. Wnioskowałem o wykreślenie wydatku na projekt z planu budżetu 2022 roku. Prezydent wniosek zignorował i siłą podporządkowanych radnych wydatek ten został przyjęty do realizacji w bieżącym roku - podkreśla.

Jak dodaje, wprowadzenie ruchu jednokierunkowego to "wyraz niekompetencji w zarządzaniu miastem, ignorancji fachowców inżynierii ruchu drogowego z wydziału dróg, [...] wprowadzając ogromy zamęt wśród kierowców i stwarzając zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym".

Mieszkańcy jednoznacznie wskazali, że nie chcą by ulica Kominka stała się jednokierunkowa. Zresztą po wielu negatywnych opiniach, które pojawiły się po słynnych już testach, pomysł jednokierunkowej ulicy upadł. Wiele osób zgodnie powtarzało, że wystarczyłoby wprowadzić drobne poprawki. Chodzi o niską zieleń oraz poprawę geometrii miejsc parkingowych. Słyszeliśmy, że pieniądze, które przeznaczono na projekt, wystarczyłyby na te drobne zmiany. Podczas konsultacji nie doszło także do zapowiadanego głosowania nad wariantami, które przedstawiają się następująco:

Wariant nr 1 (dwa kierunki), zakłada:

  • Publiczne miejsca postojowe:  38
  • Plac z miejscami postojowymi (5 min pieszo): 50
  • Stojaki / słupki rowerowe: 4
  • Strefa tempo 30 km/h: tak
  • Strefa zamieszkania 20 km/h: nie
  • Drzewa: brak
  • Ławki: brak

Wariant nr 2 (dwa kierunki), zakłada:

  • Publiczne miejsca postojowe: 41
  • Plac z miejscami postojowymi (5 min pieszo): 50
  • Stojaki / słupki rowerowe: 20
  • Strefa tempo 30 km/h: nie
  • Strefa zamieszkania 20 km/h: tak
  • Drzewa: 10
  • Ławki:  6

Wariant nr 3 (dwa kierunki), zakłada:

  • Publiczne miejsca postojowe: 33
  • Plac z miejscami postojowymi (5 min pieszo): 50
  • Stojaki / słupki rowerowe: 8
  • Strefa tempo 30 km/h: nie
  • Strefa zamieszkania 20 km/h: tak
  • Drzewa: 12
  • Ławki: 5

Jak zaznacza Radosław Knesz, liczba miejsc postojowych podana jest w przybliżeniu +/-7, ze względu na zaplanowane konsultacje i rozwiązania techniczne wjazdu i wyjazdu na plac i parking kościelny oraz infrastrukturę podziemną. W okolicy 5 min pieszo od planowanej inwestycji przy ul. Broniewskiego  znajduje się plac z darmowymi 50 miejscami postojowymi, z którego po interwencji Straży Miejskiej usunięto 8 wraków, co uwolniło dodatkową przestrzeń pod miejsca postojowe.

Magistrat zapewnia, że kolejnym etapie po szczegółowym przeanalizowaniu zebranego materiału wybrane zostaną dwa warianty wstępnej koncepcji. Potem odbędzie się  przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej. Zostanie wybrana firma, która zajmie się zaprojektowaniem przestrzeni. W trakcie prac projektowych odbędą się kolejne konsultacje, których celem będzie wybór szczegółowych rozwiązań danego wariantu przez mieszkańców Nowin.

O tej sprawie pisaliśmy także tutaj: Mieszkańcy Kominka rozgrzani do czerwoności. Protestują w sprawie zmian.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz