Zrob sobie aniola
Zrob sobie aniola


1. Masa solna: sól i mąkę pszenną mieszamy w proporcjach 1:1. Po wymieszaniu na sucho dodajemy tyle wody, by masa była plastyczna. Gdy ją wyrobimy, należy palcem zrobić niewielkie wgłębienie i wlać tam trochę oleju, po czym dokładnie wymieszać. Można włożyć ciasto do foliowego worka i umieścić w lodówce na godzinę lub dwie, a wtedy będzie się nam lepiej pracowało.2. Barwienie: używamy do tego kakao, kawy czy czerwonej papryki. Gdy dodamy cynamonu lub przyprawy piernikowej, anioł będzie miał również walory zapachowe.3. Klej: do szklanki z niewielką ilością wody należy wrzucić odrobinę masy i mieszać do jej rozpuszczenia. Powstałym roztworem posmarujemy te powierzchnie, do których chcemy dokleić kolejne elementy z masy.4. Formowanie: najlepiej robić to na kartce papieru, co ułatwia przenoszenie figurki. Warto użyć tu patyczka, który spełni rolę kręgosłupa. Jeśli chcemy stworzyć postać o rozmiarach znacznie większych od dłoni, powinniśmy użyć dwóch skrzyżowanych patyczków. Skrzydła wykonujemy z dwóch spłaszczonych kul masy, nacinając je nożem. Ostrze noża należy najpierw wsunąć w masę, a dopiero później nacisnąć. Otwory na oczy i usta wykonujemy wykałaczką. W tym drugim przypadku wcześniej w miejscu ust przyklejamy kulkę z ciasta i to w niej wykonujemy otwór. Włosy robimy za pomocą przeciskacza do czosnku lub metalowego sitka o niewielkich oczkach, a potem układamy na głowie. Do zawieszenia naszego dzieła na ścianie może posłużyć spinacz biurowy, który należy wetknąć w masę.5. Wypalanie: najlepiej jest wypalać, a raczej suszyć, anioła w piekarniku przez kilka godzin w temperaturze 60 stopni C. Jeśli chcemy skrócić czas suszenia, trzeba zwiększyć temperaturę do ok. 100-150 stopni. Figurkę można również utwardzić na zimno. Do suchej jeszcze masy należy dodać łyżkę suchego kleju do tapet, a wtedy aniołowi wystarczy leżakowanie na kaloryferze czy parapecie.6. Malowanie: przystępujemy do niego po wystygnięciu wyciągniętej z piekarnika figurki. Wystarczą zwykłe farby plakatowe, ale przy użyciu niewielkiej ilości wody. Twarz i dłonie anioła barwimy mocną, parzoną kawą.
Tekst i zdjęcie: (WaT)

Komentarze

Dodaj komentarz