Cichy morderca


Niektórzy, w pogoni za oszczędnością, zatykają nawet kratki wentylacyjne. – W ten sposób prawie całkowicie zostaje zlikwidowany naturalny ruch powietrza – mówi brygadier Jarosław Wojtasik, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach. Tlenek węgla powstaje przy nieprawidłowym montażu i użytkowaniu pieców i kotłów na paliwo stałe i gazowe. Każde takie urządzenie ma instrukcję obsługi. Niestety, przeważnie zaraz po zakupie niektórzy chowają ją do szuflady, zamiast gruntownie przestudiować. A instrukcja określa m.in. częstotliwość przeglądów technicznych oraz to, kto powinien je wykonywać.Większość pożarów i wybuchów gazu to następstwo przeprowadzania pseudonapraw przez osoby do tego nieupoważnione, niejednokrotnie przy wykorzystaniu niewłaściwych części zamiennych. Wiele osób niefrasobliwie podchodzi też do dodatkowych urządzeń grzewczych, tzw. „słoneczek”, zostawiając je włączone na noc lub w miejscu, gdzie mogą się łatwo przewrócić. W starszych domach zdarza się rozszczelnienie przewodów kominowych. W naszym regionie sporo budynków liczy sobie od kilkudziesięciu do 100 lat. Większość jest ogrzewana tradycyjnie, czyli węglem. Jeśli do tego dodamy szkody górnicze, to można sobie wyobrazić stan przewodów kominowych i wentylacyjnych – jest po prostu katastrofalny.12 grudnia wieczorem 16-letnia mieszkanka bloku w osiedlu Powstańców Śląskich w Żorach straciła przytomność w wannie. Podtruta tlenkiem węgla trafiła do szpitala. Parę tygodni wcześniej w domu przy ul. Garncarskiej podtruciu uległ mały chłopiec. Z kamienicy przy ul. Kochanowskiego w Czuchowie z powodu zaczadzenia do szpitala trafiła dwójka dzieci w wieku czterech i siedmiu lat. Dwa lata temu, również w Czuchowie, w domu przy ul. 3 Maja doszło do rodzinnej tragedii. W wyniku nieszczelności przewodów kominowych czad zabił wówczas trzy osoby.
Tekst i zdjęcie: MAŁGORZATA SARAPKIEWICZStatystki Państwowej Straży Pożarnej są przerażające. Od stycznia do 15 grudnia 2005 roku na terenie województwa śląskiego odnotowano 163 pożary w wyniku nieprawidłowej eksploatacji urządzeń na węgiel. Śmierć poniosła jedna osoba, a poszkodowanych zostało 13, w tym sześcioro dzieci. Nieprawidłowa eksploatacja urządzeń gazowych spowodowała 24 pożary, w których poszkodowane zostały dwie osoby. W tym samym okresie, z uwagi na nieszczelność urządzeń i przewodów wentylacyjnych, kominowych i gazowych, śląscy strażacy odnotowali 312 zdarzeń, w których podtruciu uległo 28 osób, w tym dziesięcioro dzieci. (MS)

Komentarze

Dodaj komentarz